Oblodzona droga, a na liczniku ponad 100 kilometrów na godzinę

Oblodzona droga i bardzo niebezpieczna prędkość
Trudne warunki na drogach. Mariusz Sidorkiewicz, pod okiem instruktora, pokazał, jak prędkość wpływa na bezpieczeństwo
Źródło: TVN24
W Wieczfni Kościelnej pod Mławą policjanci zatrzymali 35-letnią kierującą osobowym mercedesem, która po oblodzonej drodze jechała z prędkością 103 kilometrów na godzinę. Kobieta straciła prawo jazdy i otrzymała mandat w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktów karnych.

Informując w czwartek o zdarzeniu, rzeczniczka policji w Mławie aspirant sztabowy Anna Pawłowska podkreśliła, iż "droga to nie tor wyścigowy", o czym zapomniała 35-letnia kierująca osobowym mercedesem, która jechała z prędkością 103 km/h po oblodzonej drodze w Wieczfni Kościelnej.

Kobieta została zatrzymana do kontroli przez funkcjonariuszy ruchu drogowego z grupy SPEED. - 35-letnia mieszkanka powiatu mławskiego została ukarana mandatem w wysokości 1500 złotych  i 13 punktami. Policjanci zatrzymali jej też uprawnienia do kierowania - poinformowała asp. szt. Pawłowska.

Oblodzona droga i bardzo niebezpieczna prędkość
Oblodzona droga i bardzo niebezpieczna prędkość
Źródło: policja Mława

PRZECZYTAJ: Z oblodzonej jezdni prosto do rowu. Samochód w pionie, kierująca ranna.

"Nie trzeba wyjaśniać..."

Rzeczniczka mławskiej policji, odnosząc się do warunków atmosferycznych i powodów zatrzymania kierującej mercedesem, zaznaczyła, iż "nie trzeba wyjaśniać, jak przy takiej prędkości i śliskiej nawierzchni wydłuża się drogę hamowania, nie dając szansy na bezpieczny manewr". - Zamiast dociskania gazu, warto zatem uruchomić myślenie i wyobraźnię - dodała.

Czytaj także: