Po kontroli legalności pobytu cudzoziemców przeprowadzonych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej na terenie podwarszawskiego Raszyna zatrzymano cztery osoby: dwoje obywateli Indii oraz dwóch Gruzinów za nielegalny pobyt. - Obywatele Indii przeterminowali swoje pobyty w Polsce o co najmniej rok oraz nie posiadali żadnych dokumentów, które uprawniałyby ich do legalnego zamieszkiwania i pracy na terenie naszego kraju - podała kapitan Dagmara Bielec, rzeczniczka prasowa Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej. Dodała, że w trakcie czynności sprawdzających okazało się, że Hinduska posiada zezwolenie na pobyt czasowy, ale jedynie na terytorium Portugalii, dlatego "kobietę pouczono o obowiązku niezwłocznego powrotu do tego kraju". Drugi zatrzymany, obywatel Indii, również będzie musiał opuścić terytorium Polski.
ZOBACZ TAKŻE: Sprawdzali jednego kierowcę, drugi wjechał w ich auto. Obaj muszą opuścić Polskę.
Przerobione odbitki w paszporcie
- Dwóch Gruzinów, podobnie jak Hindusi, przebywali w Polsce bez ważnej wizy lub innego ważnego dokumentu uprawniającego ich do wjazdu i pobytu na terytorium RP - poinformowała kapitan Bielec. Oprócz tego, w paszporcie jednego z mężczyzn były dwie przerobione odbitki stempli polskiej i gruzińskiej kontroli granicznej. - Jak przyznał mężczyzna w rozmowie z mundurowymi - zdrapał oryginalne daty na odbitkach stempli zamieszczając inne po to, aby móc wyjechać do Gruzji, a następnie z powrotem wjechać do Polski w dozwolonym terminie - przekazała rzeczniczka.
Gruzinowi przedstawiono zarzut z art. 270 par. 1. Kodeksu karnego tj. posłużenia się przed funkcjonariuszem Straży Granicznej jako autentycznym przerobionym dokumentem. Obaj zatrzymani Gruzini także zostali zobowiązani do powrotu.
Autorka/Autor: katke/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż Graniczna