Żołnierze służący przy granicy polsko-białoruskiej są szkoleni przez policjantów z oddziałów prewencji między innymi w Płocku i Radomiu. "Taka praktyka pozwala na przekazanie niezastąpionej wiedzy i przećwiczenie metod ochrony przed atakami z użyciem kamieni i noży, operowania w szyku bojowym, oraz użycia tarcz i miotaczy gazu" - podano w komunikacie.
- W poniedziałek, 17 czerwca, instruktorzy z oddziałów prewencji policji w Płocku i Radomiu rozpoczęli szkolenie żołnierzy Wojska Polskiego. Celem jest odpowiednie zapoznanie żołnierzy z taktyką działań w zakresie indywidualnym oraz w pododdziałach zwartych w obliczu konfliktu hybrydowego na wschodniej granicy państwa - przekazuje w komunikacie podkom. Aleksandra Calik z mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji.
Podczas szkoleń żołnierze poznają specyfikację techniczną, aspekty prawne oraz technikę używania oraz wykorzystywania środków przymusu bezpośredniego.
"Dzielą się doświadczeniem zdobytym podczas imprez masowych"
- Funkcjonariusze policji przekazują żołnierzom wiedzę na temat technik i taktyk interwencji wobec osób nielegalnie przekraczających granicę oraz wykorzystania strzelb gładkolufowych i amunicji niepenetracyjnej - wyjaśnia podkom. Aleksandra Calik i dodaje, że policjanci dzielą się wieloletnim doświadczeniem, zdobytym chociażby podczas ochraniania imprez masowych. - Taka praktyka pozwala na przekazanie niezastąpionej wiedzy i przećwiczenie z żołnierzami metod ochrony przed atakami z użyciem kamieni i noży, operowania w szyku bojowym, oraz użycia tarcz i miotaczy gazu – zaznacza podkom. Aleksandra Calik.
Szkolenia będą kontynuowane w kolejnych tygodniach i "będą stanowić pomocniczą bazę wiedzy teoretycznej oraz umiejętności praktycznych dla wojskowych odbywających służbę w pasie granicznym".
W wielu lokalizacjach w kraju trwają intensywne szkolenia z oddziałami Polska Policja. Wszystko po to by jeszcze skuteczniej chronić naszą granice i minimalizować zagrożenia z tym związane.
— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) June 20, 2024
Współdziałanie dla dobra Ojczyzny.#InProgress@MON_GOV_PL @SztabGenWP @17WBZ pic.twitter.com/yBCI0kLfsj
Operacja "Śluza" - kryzys wywołany przez Łukaszenkę
Kryzys migracyjny na granicach Białorusi z Polską, Litwą i Łotwą został wywołany przez Alaksandra Łukaszenkę, który jest oskarżany o prowadzenie wojny hybrydowej. Polega ona na zorganizowanym przerzucie migrantów na terytorium Polski, Litwy i Łotwy. Łukaszenka w ciągu ponad 28 lat swoich rządów nieraz straszył Europę osłabieniem kontroli granic.
Czytaj też: Operacja "Śluza" - skąd latały samoloty do Mińska? Oto, co wynika z analizy tysięcy rejsów
Akcję ściągania migrantów na Białoruś z Bliskiego Wschodu czy Afryki, by wywołać kryzys migracyjny, opisał na swoim blogu już wcześniej dziennikarz białoruskiego opozycyjnego kanału Nexta Tadeusz Giczan. Wyjaśniał, że białoruskie służby prowadzą w ten sposób wymyśloną przed 10 laty operację "Śluza". Pod pozorem wycieczek do Mińska, obiecując przerzucenie do Europy Zachodniej, reżim Łukaszenki sprowadził tysiące migrantów na Białoruś. Następnie przewozi ich na granice państw UE, gdzie służby białoruskie zmuszają ich, by je nielegalnie przekraczali. Ta operacja wciąż trwa.
Organizacje pomocowe o sytuacji na granicy
Organizacje niosące pomoc humanitarną na granicy polsko-białoruskiej twierdzą, że pomimo zmiany rządów w Polsce wobec migrantów nadal łamane jest prawo. Przekonują, że mają udokumentowane przypadki wyrzucania za granicę z Białorusią osób, które wyraźnie i w obecności wolontariuszy prosiły o ochronę międzynarodową. W czasie jednej z konferencji prasowych zaprezentowano drastyczny film udostępniony przez Podlaskie Ochotnicze Pogotowie Humanitarne, na którym widać przeciąganie bezwładnego ciała kobiety przez bramkę w płocie granicznym i porzucanie go po drugiej stronie.
Organizacje pomocowe domagają się od rządu przywrócenia praworządności na pograniczu polsko-białoruskim, prowadzenia polityki ochrony granic z poszanowaniem prawa międzynarodowego oraz krajowego gwarantującego dostęp do procedury ubiegania się o ochronę międzynarodową i przestrzeganie zasady non-refoulement, wszczynania przewidzianych prawem postępowań administracyjnych wobec osób przekraczających granicę, natychmiastowego zatrzymania przemocy na granicy wobec osób w drodze i pociągnięcia do odpowiedzialności winnych przemocy.
Czytaj więcej w tvn24.pl: Kryzys na granicy polsko-białoruskiej
2️⃣0️⃣ czerwca na granicy z 🇧🇾 odnotowano prawie 2️⃣0️⃣ prób nielegalnego przedostania się do 🇵🇱. Udzielono pomocy 1️⃣ osobie.@PolskaPolicja @DowOperSZ pic.twitter.com/uiqWHo0hw0
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) June 21, 2024
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja