Od ciosów nożem zginął 56-latek. To miała być zbrodnia z zazdrości. Przyznał się do niej 43-latek, ale potem zmienił wersję. Sąd mu jednak nie uwierzył. Sprawa będzie miała ciąg dalszy.
Ciało 56-letniego Ukraińca znalazł pod koniec grudnia 2022 roku właściciel mieszkania, od którego wynajmował lokal. Mężczyzna zginął od licznych ran kłutych. W tej sprawie zatrzymany został 43-letni rodak zamordowanego.
Według śledczych z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce to on zadał trzydzieści ciosów ostrym, tnącym narzędziem, z czego 21 z dużą siłą Początkowo przyznał się w śledztwie do dokonania tej zbrodni. Wyjaśniał, że motywem była zazdrość o kobietę.
Zmiana wersji i wyrok sądu
Ostatecznie zmienił jednak swoje wyjaśnienia. Nie przyznał się do zabójstwa, a jako sprawcę wskazał inna osobę. Tej wersji trzymał się również przed sądem pierwszej instancji.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce nie miał jednak wątpliwości, że to 43-letni obecnie oskarżony jest sprawcą. Zgodnie z wnioskiem prokuratury, skazał Ukraińca na 25 lat więzienia. Córce ofiary przyznał 50 tys. zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Nieprawomocny wyrok zaskarżył obrońca; tylko on składał wniosek o uzasadnienie orzeczenia pierwszej instancji.
Apelacją w tej sprawie zajmie się Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Termin nie jest jeszcze znany.
Autorka/Autor: pop
Źródło: PAP/tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja