Na autostradzie A2 pod Mińskiem Mazowieckim, w kierunku Warszawy zderzyły się cztery samochody. Auto dostawcze przebiło bariery energochłonne i wpadło do rowu. Osobowy seat został uderzony aż trzy razy. Jedna osoba trafiła do szpitala. Były duże utrudnienia w ruchu.
Do zdarzenia doszło na trasie A2 w kierunku Warszawy na wysokości miejscowości Ostrów-Kania, w powiecie mińskim.
Na miejscu był Mateusz Mzyk, reporter tvnwarszawa.pl. - Zderzyły się dwa samochody osobowe, samochód dostawczy i tir. Samochód dostawczy przebił się przez bariery energochłonne i leży na boku obok jezdni - relacjonował reporter tvnwarszawa.pl.
Pojazd dostawczy ma uszkodzony przód, podobnie jak jedno z aut osobowych. Inna osobówka ma z kolei bardzo uszkodzony lewy bok, drzwi są mocno wgniecione i wyłamane.
Jedna osoba w szpitalu
Na miejscu pracuje straż pożarna, jest też policja.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 66-letni kierujący seatem, jadąc w kierunku Warszawy, został uderzony przez skodę, kierowaną przez 56-latka. W wyniku tego uderzenia skoda uderzyła w bariery. Kiedy obaj kierujący wyszli z pojazdów, aby sprawdzić uszkodzenia w stojącego na prawym pasie seata uderzył kierujący iveco, którym kierował 22-latek. Iveco przebiło jeszcze bariery i wpadło do przydrożnego rowu. Następnie w seata uderzył ciężarowy mercedes, kierowany przez 55-latka - opisała sierżant Paula Antolak z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim.
Kierujący seatem został zabrany do szpitala.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Utrudnienia
Były utrudnienia w ruchu w kierunku Warszawy. Zablokowany był prawy pas autostrady. Po godzinie 7 korek miał sześć kilometrów.
Autorka/Autor: mg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Mżyk/tvnwarszawa.pl