Do groźnego pożaru doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w podwarszawskich Markach. Z płonącego mieszkania jedną osobę wydostali mieszkańcy. Drugą, z poparzeniami, uratowali strażacy.
Jak przekazał nam st. bryg. Wiesław Drosio ze straży pożarnej w Wołominie, do zdarzenia doszło około godziny 1. Chodzi o blok komunalny przy ulicy Wspólnej.
- Dwie osoby zostały poszkodowane, z czego jedna była poparzona, a druga podtruła się dymem. Udział w akcji brały cztery zastępy straży pożarnej, czyli w sumie 20 strażaków - opisał Drosio. Jak dodał, pierwszą osobę, która znajdowała się w mocno zadymionym pomieszczeniu, ewakuowali mieszkańcy. Drugą, która przebywała w płonącej części mieszkania, wydostali strażacy. - Ma poparzenia drugiego stopnia - określił strażak. I dodał: - To dwójka starszych osób, prawdopodobnie małżeństwo. Została im udzielona pomoc medyczna, następnie przekazano ich pod opiekę pogotowia ratunkowego.
Portal wwl112.pl ustalił, że nieprzytomna 65-letnia kobieta, którą uratowali strażacy, była reanimowana. Po kilku minutach udało się jej przywrócić funkcje życiowe.
Wiesław Drosio podsumował, że działania strażaków trwały do około godziny 3. - To było nieduże mieszkanie. Pożar wybuchł w jednym pomieszczeniu, w kuchni. Drugie było mocno zadymione - powiedział.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jakub Pietrzak, WWL112.PL