Miał szczepić 500 osób dziennie, a jest zamknięty. Interwencja Razem w legionowskim punkcie szczepień

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl
Razem o zamkniętym punkcie szczepień w Legionowie
Razem o zamkniętym punkcie szczepień w LegionowieTVN24
wideo 2/3
Razem o zamkniętym punkcie szczepień w LegionowieTVN24

- Został z wielką pompą otwarty 13 maja. Powszechny punkt szczepień, który - jeśli wierzyć zapewnieniom rządu - miał szczepić dziennie 500 osób. Takie były założenia dla miast powyżej 50 tysięcy mieszkańców, a takim miastem jest Legionowo. Tymczasem ten powszechny punkt szczepień jest zamknięty na głucho – mówili na poniedziałkowej konferencji prasowej przedstawiciele okręgu podwarszawskiego Razem.

Konferencja odbyła się przed Lodową Areną w Legionowie, gdzie - zgodnie z zapowiedziami rządu, zdaniem partii Razem - miał od połowy maja działać powszechny punkt szczepień. Działacze zauważyli jednak, że godzin otwarcia na budynku nie widać. Podany jest jedynie numer telefonu, gdzie można się dowiedzieć o wolnych terminach. Jak twierdzą, zweryfikowali to i jeśli ktoś chciałby się zaszczepić, przez telefon usłyszy, że wolnych terminów nie ma, a punkt działa raz w tygodniu. Od 8 do 12 szczepi Pfizerem, a od 14 do 17 szczepi szczepionką Johnson & Johnson.

Seniorzy podwójnie wykluczeni

Jak wskazała partia Razem, w Legionowie około 25 procent mieszkańców to seniorzy, a miasto otrzymało jedną z najmniejszych dostaw szczepionek w województwie mazowieckim. Przekonywali, że można to sprawdzić na stronie Ministerstwa Zdrowia. Według działaczy, wyprawa do Warszawy na szczepienie to dla wielu osób starszych wyzwanie. Ocenili, że są podwójnie wykluczeni: cyfrowo i transportowo. - Jako członkowie partii Razem okręgu podwarszawskiego postanowiliśmy skontrolować podwarszawskie gminy. Nasi znajomi, nasze rodziny, rejestrując rodziców, dziadków, osoby niepełnosprawne, zwracały nam uwagę, że wsparcie samorządów w zakresie transportu takich osób praktycznie nie istnieje – mówił Mateusz Stefankowski z okręgu podwarszawskiego Razem.

Dodał, że kontrolując podwarszawskie gminy, działacze zwrócili uwagę przede wszystkim na to, czy zapewniana jest pomoc przy przygotowaniu do szczepienia, ubraniu się, zejściu, jeśli taka osoba mieszka na piętrze oraz czy pojazdy, które są wykorzystywane do transportu, są przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. I w końcu, jakie należy spełnić kryteria, by taką pomoc uzyskać. - Wyłania się z tego obraz, że ostatnia prosta będzie dosyć krzywa, gdyż samorządy nie zapewniają odpowiedniego transportu do punktów szczepień. Zwracaliśmy przede wszystkim uwagę na to, czy osoby starsze dostają pomoc przy przygotowaniu. Niestety większość gmin zapewnia tylko minimum transportowe, to znaczy przewozi pacjenta tylko z punktu A do punktu B. Jego przygotowanie zaś: ubranie, zniesienie pozostawia członkom rodziny, opiece medycznej – ocenił.

"Powoli zbliżamy się do ściany"

Głos zabrała także posłanka Magdalena Biejat: - W ramach działalności poselskiej skontrolowaliśmy również sytuację w Warszawie. Tam sytuacja jest znacznie lepsza, choć pozostawia wiele do życzenia kwestia komunikacji transportu do rządowych punktów szczepień i do mobilnych punktów szczepień. - Wystarczy wyjechać za rogatki stolicy, żeby zobaczyć zupełnie inny obraz. Ten obraz, o którym mówili działacze podwarszawskiego oddziału partii Razem, który sprawdzili, dzwoniąc do konkretnych gmin i sprawdzając, jak ten transport rzeczywiście wygląda. Niestety tak jak wskazywali, w części gmin jest on pozorowany albo niepełny. Nie zapewnia się dostosowanych środków transportu, nie umożliwia się pomocy przy dostaniu się z mieszkania do tego środka transportu albo właśnie odległości, która zapewnia gmina, które są zbyt małe, by faktycznie dowieźć osobę do punktu szczepień – oceniła dalej.

Sytuację skomentował także obecny na konferencji Adrian Zandberg: - Powoli zbliżamy się do ściany. To znaczy do momentu, w którym w wielu miejscach w Polsce zabraknie chętnych do szczepień, chociaż szczepionki będą. To jest sytuacja inna niż ta, z którą mieliśmy do czynienia jeszcze miesiąc, półtora miesiąca temu. Sytuacja, z którą jeśli sobie nie poradzimy, to marzenia o tym, żeby osiągnąć odporność populacyjną, zostaną właśnie marzeniami. Tutaj była mowa na przykładzie Legionowa i okolic o tym, co powstrzymuje wielu seniorów przed tym, żeby się zaszczepić.

I dodał: - Te sprawy muszą być naprawione. Nie może być tak, że państwo zostawia ludzi samych z tym problemem. A dzisiaj niestety w bardzo wielu w miejscach w Polsce tak jest i to powoduje, że wiele osób się nie szczepi.

Działanie punktu uzależnione od szczepionek

O sprawę zapytaliśmy urząd miasta w Legionowie. - Dni i godziny pracy Punktu Szczepień Powszechnych w Lodowej Arenie uzależnione są wyłącznie od liczby szczepionek dostarczanych przez Rządową Agencję Rezerw Materiałowych do NZOZ Legionowo, który odpowiedzialny jest za obsługę medyczną tego miejsca. Jego docelowe funkcjonowanie (zgodnie z wytycznymi od wojewody mazowieckiego) miało obejmować co najmniej pięć dni w tygodniu i około 500 szczepień dziennie, zarówno NZOZ Legionowo, jak i Urząd Miasta są gotowe na świadczenie usługi w takim wymiarze – przekazał nam jego rzecznik Kamil Stępkowski.

Przy czym zaznaczył, że obecnie są braki w dostawie szczepionek i dopiero po ich dostarczeniu punkt będzie mógł działać w pełnym wymiarze.

Odpowiedź w tej sprawie przesłał także NZOZ w Legionowie. Jak zapewnił, punkt spełnia wymogi formalne oraz "zapewnia potencjał do szczepienia od 300 do 500 osób dziennie". - Zależy nam, aby każdy pacjent mógł zaszczepić się w dogodnej dla siebie godzinie, blisko swojego miejsca zamieszkania. Dlatego też założyliśmy, że punkt szczepień będzie czynny od wtorku do soboty w godzinach 8-13 oraz 14-19. Obecne oferty przedstawione ma miesiąc czerwiec br. przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych nie są wystarczające do zrealizowania celów oraz planów, jakie zostały określone podczas tworzenia PSP. W chwili obecnej dostajemy jedynie 380 dawek szczepionki Pfizer tygodniowo, uwzględniając przy tym I i II dawkę. Pozwala to na otwarcie punktu szczepień raz w tygodniu – przekazała nam Iwona Wyrozębska z ZOZ Legionowo.

Nie informują o rezygnacji ze szczepienia

Jak zapewniła, nie ma jednak problemu z zapisami na szczepienie. Punkt dysponuje jeszcze wolnymi miejscami na bieżący miesiąc. Wskazała, że grafik jest udostępniany na infolinii pod numerem 989, jak i przez pracowników urzędu miasta. - Trzeba przy tym zaznaczyć, że działalność wszystkich PSP opiera się na zapisie pacjenta w e-rejestracji. Niepełnosprawni wraz z opiekunami są szczepieni bez wcześniejszego zapisu. Obecne zainteresowanie szczepieniami jest na tyle małe, że ZOZ Legionowo w celu zminimalizowania strat dawek szczepionki samodzielnie pozyskuje w dniu szczepienia chętne osoby lub zaprasza osoby zapisane na szczepienie w późniejszym terminie. Niestety problem stanowią osoby zapisane, które nie informują o rezygnacji ze szczepienia w danym terminie, co znacznie utrudnia pracę punktu szczepień – podsumowała Wyrozębska.

katke/r

Źródło: TVN24, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Google

Pozostałe wiadomości

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do szpitala trafił kierowca mercedesa, który z stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. - Prawdopodobnie zasłabł za kierownicą - ustalił reporter tvnwarszawa.pl.

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z hoteli w Płońsku (Mazowieckie) zapaliła się instalacja fotowoltaiczna. Ewakuowano 17 osób.

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Leszek Miller i Włodzimierz Cimoszewicz podczas czwartkowej uroczystości w Warszawie podpisali sprayem mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. - Chcieliśmy, żeby to był symbol radości, barwy i nadziei - podkreślał Miller. Cimoszewicz wspominał kulisy polityczne przed podpisaniem traktatu akcesyjnego. - Zmieniliśmy sposób negocjowania, żeby osiągnąć sukces. I ten sukces osiągnęliśmy - stwierdził.

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Źródło:
TVN24

Policjanci odzyskali część historycznych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej. Wcześniej rozpracowali schemat działania i zatrzymali pięć osób. Wartość skradzionych woluminów oszacowano na blisko 4 miliony złotych.

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Źródło:
PAP

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl