Uciekli z Iraku, a w Polsce znaleźli przyjazny dom, dzięki pani Annie, która zaprosiła uciekinierów. Historia brzmi optymistycznie, ale nie do końca taka jest. Uchodźcy chętnie opowiadają o pomocy, jaką dostali, ale boją się pokazać twarze. Dlaczego? Reportaż Marii Mikołajewskiej, reporterki programu "Polska i Świat" TVN24.