Zniknął kiosk wciśnięty pod zabytkową wiatę kolejową

Dawny kiosk zniknął spod zabytkowej wiaty nad wejściem na perony przystanku Warszawskiej Kolei Dojazdowej przy rondzie Czterdziestolatka. Do demontażu pozostałości niedziałającego od kilku lat obiektu doprowadzili drogowcy we współpracy z nadzorem budowlanym.

Mowa o zabytkowej wiacie nad wejściem na perony stacji WKD Warszawa Śródmieście, znajdującej się u zbiegu Alej Jerozolimskich z aleją Jana Pawła II. Drogowcy poinformowali w środę w mediach społecznościowych, że "we współpracy z Powiatowym Inspektoratem Nadzoru Budowlanego udało się doprowadzić do demontażu pozostałości po kiosku wciśniętym w wiatę".  

"Kiosk był nieczynny od kilku lat. Nigdy też nie komponował się dobrze z wiatą, która w 2020 roku została wpisana do rejestru zabytków" - przypomina Zarząd Dróg Miejskich we wpisie na Facebooku.

Wiaty były dwie, jedną zburzono

Przystanek Warszawa-Śródmieście był końcową stacją na trasie Warszawskiej Kolei Dojazdowej, która powstała jako Elektryczna Kolej Dojazdowa w 1927 roku, łącząc Grodzisk Mazowiecki oraz Milanówek z centrum stolicy.

Po wojnie przystanek przeniesiono do nowej lokalizacji - u zbiegu Alej Jerozolimskich z aleją Jana Pawła II. Było to związane z przebudową i modernizacją kolei dojazdowej i warszawskiego węzła kolejowego.

W 1963 roku zejścia na peron przystanku, usytuowanego poniżej poziomu ulicy, osłonięte zostały charakterystyczną parą wiat. Za ich projekt odpowiadali Arseniusz Romanowicz i Piotr Szymaniak. Do czasów współczesnych przetrwała jedna. Druga została zburzona w 1993 roku wraz z budową budynku biurowo-usługowego przy Alejach Jerozolimskich 56C, do którego przeniesiono zejście na peron kolejki. Ta, która przetrwała, została w sierpniu 2020 roku wpisana do rejestru zabytków województwa mazowieckiego.

Czytaj także: Powrót pawilonu dawnej Cepelii, po 58 latach zrealizowano jeden z elementów pierwotnej koncepcji