Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do rejestru zabytków budynek przy ulicy Grójeckiej 184 w Warszawie. "Decyzja uniemożliwi jego rozbiórkę i wzniesienie w tym miejscu współczesnej wysokiej zabudowy. Obiekt posiada wartości historyczne. W jego rejonie toczyły się walki związane z Powstaniem Warszawskim" - czytamy w mediach społecznościowych MWKZ.
Konserwator przypomniał przy okazji historię budynku. Został wzniesiony po 1928 roku, najprawdopodobniej w latach 1930-31, na działce należącej początkowo do Spółdzielni Mieszkaniowej "Ochota Robotnicza", od 1928 roku stanowiącej własność Leona Konrada Wilmana.
Mieszkania, hotel robotniczy, biurowiec
W 1935 roku kamienica została zakupiona przez Bank Gospodarstwa Krajowego, a następnie Tadeusza i Julię Kurowskich (1936). W czasie Il wojny światowej była ostrzeliwana przez wojska niemieckie. W 1955 roku nieruchomość została przejęta na własność Skarbu Państwa. Wówczas wykorzystywana była początkowo na cele mieszkalne. Od 1975 roku została dostosowana na siedzibę hotelu robotniczego, następnie po 1980 roku na biurowiec. Mieściły się tam m.in. siedziby Warszawskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Komunalnego WARSBUD czy Przedsiębiorstwa Robót Drogowo-Kanalizacyjnych. W 2017 roku budynek przekazany został spadkobiercom przedwojennych właścicieli.
Dziury w murach budynku po ostrzale
"Nieruchomość to typowy przykład architektury mieszkalnej początku lat 30. XX wieku. Obiekt jest zachowanym przykładem zabudowy tej części Ochoty. Posiada też wartości historyczne jako niemy świadek historii. W tym rejonie toczyły się walki związane z Powstaniem Warszawskim, czego efektem były znacznej wielkości dziury w murach budynku po ostrzale" - przypomniał wojewódzki konserwator zabytków.
Jak dodał, kilometr dalej, na tej samej ulicy znajduje się znacznej wielkości upamiętnienie działań wojennych — opracowany pełnoplastycznie Pomnik Barykady Września z 1979.
"Znane są wizerunki budynku z 1945 r., kiedy budynek nosi ślady znacznych zniszczeń. Kamienica jako autentyczny obiekt stanowi cenny element lokalnej historii ulicy. Posiada wartości artystyczne, które wyrażają się w skromnej, minimalistycznej estetyce" - podsumowano w uzasadnieniu wpisu do rejestru zabytków.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 400 tysięcy złotych kary za zabudowanie podcieni na placu Zbawiciela. "Decyzja jest ostateczna"
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWKZ