Zuchwała kradzież na stacji paliw w Alejach Jerozolimskich. Jak relacjonuje policja, nieznani sprawcy wybili szybę w aucie i ukradli z niego torbę, w której - według pokrzywdzonego - znajdowało się 40 tysięcy dolarów w gotówce i złoto. Najprawdopodobniej była to kradzież metodą "na kolec".
Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz dowiedział się, że na stacji benzynowej w Alejach Jerozolimskich w pobliżu Ronda Zesłańców Syberyjskich doszło do kradzieży dużej sumy gotówki. - Audi A4 stoi na stacji benzynowej. Ma przebitą oponę i wybitą szybę od strony pasażera. Na miejscu pracują policjanci - opisywał Węgrzynowicz przed godziną 15.
Informacje potwierdził nam rzecznik ochockiej komendy Karol Cebula. - O godzinie 13.06 otrzymaliśmy zgłoszenie o tym zdarzeniu. 72-letni mężczyzna zaparkował na stacji paliw BP, poszedł do budynku, a w tym czasie nieznani dotąd sprawcy wybili mu szybę w aucie i zabrali z niej torbę, w której - według relacji pokrzywdzonego - znajdowało się 40 tysięcy dolarów w gotówce oraz sztabki złota i złote monety - przekazał policjant.
Dodał, że łączna wartość skradzionych pieniędzy i przedmiotów wynosi około 200 tysięcy złotych. - Na razie to wartość jedynie szacunkowa. Sprawa będzie jeszcze dokładnie wyjaśniana przez policjantów - zastrzegł Cebula.
Kradzież "na kolec" - na czym polega?
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, mężczyzna odebrał pieniądze z kantoru przy ulicy Świętokrzyskiej i najprawdopodobniej okradziono go metodą "na kolec".
Polega ona na podłożeniu pod koło zaostrzonej śruby umieszczonej w gumowym wężu. Po najechaniu na nią z koła schodzi powietrze. Jednak nie od razu, tylko stopniowo, najczęściej dopiero podczas jazdy. Nieświadomy kierowca rusza i dopiero po przejechaniu pewnego odcinka orientuje się, że coś jest nie tak. W tym czasie sprawcy jadą za nim. Kiedy kierowca zatrzymuje samochód, zauważa, że ma uszkodzoną oponę, całą uwagę skupia na usterce. Zazwyczaj jest tak zaaferowany, że nie przywiązuje uwagi do tego, że w aucie mógł zostawić wartościowe przedmioty. Sprawcy wykorzystują ten moment i zatrzymują się w pobliżu uszkodzonego samochodu. Jeden czeka w aucie, drugi zakrada się do samochodu, otwiera drzwi lub wybjia szybę i zabiera torbę z rzeczami.
Informowaliśmy też o kradzieży gotówki z taksówki w centrum:
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl