"Pod koło podłożył gumowy szlauch z wbitą na końcu śrubą". Zatrzymany za kradzież "na kolec"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Podejrzany o kradzież "na kolec"

Mokotowscy policjanci zatrzymali 46-latka podejrzanego o kradzież na tak zwany kolec. - Mężczyzna, działając w porozumieniu z innym sprawcą, podłożył pod koło samochodu zaostrzony przedmiot, który przebił oponę, a następnie ukradł z auta torbę z laptopem – relacjonuje rzecznik tej komendy. Wyjaśnia też, na czym polega kradzież "na kolec".

Do kradzieży doszło na parkingu przy alei Wilanowskiej. - Jeden ze sprawców obserwował upatrzonego wcześniej pokrzywdzonego, a drugi, który jest obecnie ustalany, pod tylne koło mazdy CX5 podłożył gumowy szlauch z wbitą na końcu zaostrzoną śrubą. W ogumieniu powstał niewielki otwór, przez który lekko uchodziło powietrze. Ponadto uszkodził powłokę lakierniczą w aucie. Kiedy pokrzywdzony zajmował się wymianą ogumienia, sprawca ukradł leżącą na siedzeniu torbę, w której znajdował się laptop, pendrive oraz cztery paczki papierosów – relacjonuje rzecznik mokotowskiej komendy Robert Koniuszy,

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Policjanci ustalili, że podejrzany mieszka w różnych hostelach w Warszawie i że ma pojawić się w Dziekanowie Leśnym. - Po krótkiej obserwacji tego miejsca zauważyli mężczyznę wychodzącego z hostelu w obecności znajomego. Podejrzany był ubrany dokładnie tak samo jak w dzień przestępstwa. Obaj wsiedli do forda focusa i pojechali w kierunku Nowego Dworu Mazowieckiego, następnie do Babic. Policjanci ruszyli za nimi. Mężczyźni pojechali w rejon jednego z marketów z narzędziami budowlanymi i prawdopodobnie dokonywali rozpoznania – opisuje Koniuszy.

Najprawdopodobniej jednak nie zauważyli niczego ciekawego, bo niebawem wrócili do hostelu. Wtedy do akcji wkroczyli kryminalni i zatrzymali mężczyzn. - Policjanci w samochodzie znaleźli między innymi gumowy szlauch z nabitymi kolcami. Po przeszukaniu pokoi hotelowych przewieźli mężczyzn do policyjnych cel – dodaje rzecznik mokotowskiej komendy.

Podejrzany 46-latek usłyszał już zarzuty, natomiast drugi mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka i wrócił do domu. - Okazało się, że nie miał nic na sumieniu. Na wniosek policjantów i prokuratora wobec podejrzanego 46-latka sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Teraz grozi mu kara do pięć lat więzienia – podaje Koniuszy.

Na czym polega metoda "na kolec"?

Robert Koniuszy wyjaśnił też, na czym polega metoda kradzieży "na kolec". - Sprawcy zazwyczaj działają we dwoje lub troje, jadą swoim samochodem w okolice dużych marketów, szczególnie z materiałami budowlanymi. Wybierają posiadaczy drogich samochodów, którzy przyjeżdżają tam na zakupy i pozostawiają auta na parkingu.

Następnie obserwują, kto wysiada z pojazdu. Jeden z nich idzie za kierowcą do marketu, patrząc, co ta osoba kupuje i ile płaci. - Informacje przekazuje wspólnikowi przez telefon, który w tym czasie sprawdza, co znajduje się wewnątrz pojazdu. Po umówieniu się, że warto okraść obserwowanego właściciela auta, sprawca będący na zewnątrz podkłada pod koło ostry przedmiot w postaci zaostrzonej śruby umieszczonej w gumowym wężu. Po najechaniu na nią z koła lekko schodzi powietrze. Jednak nie od razu, tylko stopniowo, najczęściej dopiero podczas jazdy – tłumaczy Koniuszy.

Nieświadomy kierowca rusza i dopiero po przejechaniu pewnego odcinka orientuje się, że coś jest nie tak. W tym czasie sprawcy jadą za nim. - Kiedy kierowca zatrzymuje samochód, zauważa, że ma uszkodzoną oponę i całą uwagę skupia na usterce. Wyjmuje zestaw naprawczy lub dzwoni po pomoc drogową. Zazwyczaj jest tak zaaferowany, że nie przywiązuje uwagi do tego, że w aucie zostawił torbę z laptopem i dokumentami lub inne wartościowe przedmioty – zwraca uwagę policjant.

Sprawcy wykorzystują ten moment nieuwagi i zatrzymują się w pobliżu uszkodzonego samochodu. Jeden czeka w aucie, drugi zakrada się do samochodu, lekko otwiera drzwi i zabiera torbę z rzeczami. Pokrzywdzony dopiero po czasie orientuje się, że został okradziony. Robert Koniuszy radzi przed wymianą koła upewnić się, czy nikt nas nie obserwuje. - Nie zapomnijcie o zamknięciu samochodu w czasie wymiany. Złodzieje czekają na ten moment, kiedy będziecie zajęci, bo to dla nich najlepszy moment, żeby was okraść – apeluje.

Informowaliśmy też o zatrzymaniu podejrzanych o kradzieże na Pradze i Bemowie:

Zatrzymani za kradzieże na Pradze Południe i na Bemowie
Zatrzymani za kradzieże na Pradze Południe i na BemowieKRP IV, KRP VII

Autorka/Autor:mp/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: KRP II

Pozostałe wiadomości

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl