"Żurom" nie stawił się w areszcie. "Zdrowie jest najważniejsze"

Andrzej Ż. ps. ŻuromTVN24

Sąd Apelacyjny podtrzymał decyzję Sądu Okręgowego w sprawie Andrzeja Ż. ps."Żurom". Zgodnie z tą decyzja raper ponownie ma trafić do aresztu. Nie stawił się jednak. W oświadczeniu napisał, że "od dłuższego czasu ma wyznaczoną operację".

Decyzja zapadła trzy tygodnie temu - 13 grudnia ubiegłego roku. Do dzisiaj "Żurom" nie stawił się w areszcie.

- Sąd wydał nakazy przyjęcia podejrzanego do aresztu śledczego. Prokurator nie dysponuje informacją, aby zostały one wykonane - informuje Marcin Saduś, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Jak dodaje Saduś, Andrzej Ż. nie jest oficjalnie poszukiwany. - Nie wysłaliśmy listu gończego za podejrzanym - kończy.

"Nie ukrywam się"

1 stycznia wieczorem raper opublikował oświadczenie na facebookowym profilu "Akcji Stop Pomówieniom". Wyjaśnia w nim, dlaczego nie stawił się jeszcze w areszcie śledczym. W oświadczeniu możemy przeczytać, że "Żurom" ma od dłuższego czasu wyznaczoną operację, która ma odbywać się pod narkozą. Raper dodaje, że robi badania i za parę dni zgłosi się do prywatnej kliniki, by poddać się zabiegowi.

Jak zaznacza w oświadczeniu: "Jeśli bym nie zrobił operacji, to przebywanie w pomieszczeniu zamkniętym 24h na dobę przez parę miesięcy lub lat byłoby dla mnie dodatkową katorgą i mój stan zdrowia uległ by dużemu pogorszeniu".

"Nie ukrywam się by się ukrywać i stracić kaucję oraz mieć wystawiony za sobą list gończy, lecz zdrowie jest najważniejsze i chcę mieć wykonaną operację by móc po prostu zgłosić się do Aresztu Śledczego w dużo lepszym stanie zdrowia" - czytamy dalej.

"Informuje Was i czytające to służby, że się nie ukrywam, nie mataczę, a jedynie chcę poddać się operacji by się samemu zgłosić do aresztu" - kończy "Żurom" (wszystkie cytaty z pisownią oryginalną - red.)

Aresztowany, zwolniony, ponownie aresztowany

"Żurom" został warunkowo aresztowany 23 października. Sąd zastrzegł wówczas, że podejrzany będzie mógł wyjść na wolność po opłaceniu kaucji. Dwa dni później Ż. opuścił areszt, bo ktoś wpłacił za niego 100 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.

Śledczy nie zgodzili się z decyzją sądu rejonowego na zastosowanie "aresztu warunkowego" i zaskarżyli ją do sądu wyższej instancji.

Zażalenie rozpatrzył 19 listopada Sąd Okręgowy Warszawa-Praga.

Wówczas sąd zastosował jednak wobec Andrzeja Ż. areszt "na okres trzech miesięcy od dnia zatrzymania". To postanowienie zaskarżył z kolei obrońca rapera. Ale nie przekonał Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który 13 grudnia podtrzymał decyzję o areszcie.

Tłumaczenie "Żuroma"

Andrzej Ż. został zatrzymany 23 października przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji na Lotnisku Chopina w Warszawie. Wybierał się do Ameryki Północnej.

Prokurator przedstawił mu zarzuty obrotu znaczną ilością środka odurzającego, około kilogramem haszyszu. Miał tego dokonać w okresie od 10 do 24 stycznia 2018 roku. Drugie przestępstwo, które zarzuca mu prokuratura, to "usiłowanie dokonania wymuszenia rozbójniczego celem doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem". Według śledczych "Żurom" ma związek z pobiciem mężczyzny w celu wymuszenia od niego 80 tysięcy złotych. W internecie Andrzej Ż. tłumaczył, że 80 tysięcy, których żądał od mężczyzny, zostały temu mężczyźnie wcześniej pożyczone. I właśnie fakt, że nie był w stanie oddać długu, miał spowodować, że pomówił on "Żuroma".

Nic wspólnego z narkotykami

"Mam na to spisaną umowę (...). Nie wiem, czy innych też tak pomówił jak mnie, żeby nie spłacać długów. (...) Mam nadzieję, że prokurator w sądzie przedstawi coś więcej niż pomówienia jednej osoby" - powiedział "Żurom" w filmie opublikowanym na Facebooku. Raper oświadczył także, że nie ma nic wspólnego z przestępstwami narkotykowymi. - Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia - mówił PAP w październiku prokurator Saduś.

"Żurom" jest twórcą Akcji Stop Pomówieniom, która m.in. dąży do zmiany w prawie możliwości oskarżania i skazywania ludzi jedynie na podstawie pomówień. Raper uważa, że teraz właśnie padł ofiarą pomówienia.

Andrzej Ż. był już wcześniej zatrzymywany m.in. w związku z przestępstwami narkotykowymi, również na podstawie pomówień.

Tym razem grozi mu do 12 lat więzienia. W sprawie, w której jest podejrzany, zarzuty usłyszało w sumie dziewięć osób.

O sprawie Adriana M. i udziale w niej "Żuroma" pisaliśmy w ubiegłym roku:

[object Object]
Adrian M. wprowadzany na salę (listopad 2017)Piotr Machajski / tvnwarszawa.pl
wideo 2/4

ml/mś/pm

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

11 mandatów, zatrzymane prawo jazdy oraz sześć dowodów rejestracyjnych, a także wniosek do sądu o ukaranie za zakłócanie porządku publicznego. To efekt akcji wymierzonej w organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów w Wołominie.

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niepełnosprawna trzyletnia Emilka nie żyje, była w "stanie wycieńczenia i niedożywienia". Matka dziewczynki trafiła do aresztu. Miała zostawiać swoją córeczkę bez opieki na długie godziny.

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Źródło:
Uwaga TVN

Strażnicy graniczni z placówek w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy i Modlinie zatrzymali 12 osób - obywateli Rosji, Gruzji, Mołdawii, Indonezji, Kolumbii oraz Ukrainy.

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Źródło:
tvn24.pl

Rowerzystka leżała na ścieżce rowerowej, uskarżała się na silny ból. Strażnikom powiedziała, że trącił ja łokciem młody chłopak w słuchawkach na uszach, który nie usłyszał jej dzwonka. Kobieta trafiła do szpitala. 

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl