494 złote będzie kosztować w przyszłym roku odholowanie nieprawidłowo zaparkowanego auta (o masie do 3,5 tony). To o osiem złotych więcej niż w tym roku. Decyzję podjęła w czwartek Rada Warszawy.
Na czwartkowej sesji Rada Warszawy zmieniła wysokość opłat za usuwanie pojazdów i ich przechowanie. Ceny nieznacznie wzrosną. Za przyjęciem uchwały głosowało 59 radnych, nikt nie był przeciw.
Nowe stawki zakładają, że za usunięcie roweru lub motorowery to wydatek 115 złotych a doba jego przechowywanie na miejskim parkingu – 21 złotych. W przypadku motocykla kwoty wynoszą odpowiednio 227 i 28 złotych, auta do 3,5 tony – 494 i 41 zł, auta od 3,5 do 7, tony – 615 i 53 zł, auta od 7,5 do 16 ton – 871 i 77 zł, powyżej 16 ton – 1284 i 139 zł. Za odstąpienie od usuwania pojazdu nowa cena wynosi 50 procent opłaty za usunięcie, czyli: 58 zł za rower lub motorower, 114 zł za motocykl, 247 zł za auto do 3,5 tony, 308 zł za auto 3,5-7,5 tony, 436 zł za auto 7,5 do 16 ton, 742 zł za auto powyżej 16 ton.
18 tysięcy aut rocznie
W uzasadnieniu uchwały czytamy, że zmiana wynika z ustawy Prawo o ruchu drogowym, która narzuca dostosowanie opłat do wskaźnika cen towarów i usług. Maksymalną stawkę określa natomiast Ministerstwo Finansów.
Rocznie w Warszawie usuwanych jest ok. 18 tysięcy nieprzepisowo zaparkowanych samochodów. Zadanie przypisano straży miejskiej i Zarządowi Dróg Miejskich. Jak podaje miasto, wywiezienie jednego auta kosztuje średnio niespełna 397 złotych, a z uwzględnieniem jego przechowywania – niemal 544 złote. Jak wyliczyli urzędnicy, jeśli liczba usuwanych aut pozostanie w przyszłym roku na podobnym poziomie co w tym, "przewidywane wpływy w wysokości około 8,5 mln złotych pokryją ponoszone przez miasto koszty".
Na tvnwarszawa.pl często informujemy o nieprawidłowo zaparkowanych autach:
b
Źródło zdjęcia głównego: Rada Warszawy