Jak powiedział dyżurny z KP PSP w Grodzisku Mazowieckim, o godzinie 19:35 zadzwonił do straży przechodzień, który "wyczuł ze studzienki kanalizacyjnej na ulicy Wylot w Milanówku, dziwną woń".
"Ewakuowani asekuracyjnie"
Okazało się, że był to gaz. Doszło do "delikatnej emisji gazu do studzienki". - Wyciek nie stwarzał realnego zagrożenia, jednak asekuracyjnie ewakuowano mieszkańców z budynków, które leżą w pobliżu - powiedział dyżurny.
- Wyciek nastąpił z przyłącza nitki średniego ciśnienia gazociągu - wyjaśnił strażak. Odcięto dopływ gazu i prądu. Na miejscu jeszcze pracuje pogotowie gazowe. Większość osób wróciła już do swoich lokali.
Teren zabezpieczony
Do domu nie mogą wrócić mieszkańcy budynku, który znajduje się najbliżej miejsca wycieku. Teren został zabezpieczony.
Jak poinformował Krzysztof Tryniszewski, rzecznik Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Grodzisku Mazowieckim, na miejsce przyjechało pogotowie gazowe. Pracownicy pogotowia zlokalizowali miejsce wycieku. Na rozszczelniony gazociąg nałożyli specjalną opaskę. Akcję zakończono około godziny 23.
11 osób, które ewakuowano po zgłoszeniu przechodnia, wróciło na noc do swoich domów. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej, pogotowie gazowe i energetyczne.
aolsz
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl