Porzucony na wysepce ronda de Gaulle'a volkswagen golf wreszcie został odholowany. Przez kilkanaście dni służby miejskie twierdziły, że nie ma podstaw do usunięcia auta.
O porzuconym aucie pisaliśmy kilka razy. Okazało się, że właściciel samochodu jest zatrzymany przez policję z zupełnie innego powodu i nie może zabrać samochodu.
"Bo nie tamował ruchu"
Mundurowi twierdzili, że pojazd nie stanowi zagrożenia i nie tamuje ruchu, więc nie ma podstaw do jego usunięcia.
Ostatecznie chyba zmienili zdanie, bo w piątek wieczorem samochód w końcu został odholowany.
mjc/par
Źródło zdjęcia głównego: | Aeroklub Jeleniogórski