- Działamy prewencyjnie. Woda jest w dalekiej odległości od domów, ale nadal przygotowujemy worki z piaskiem oraz rękaw przeciwpowodziowy- informuje po 17.00 kpt. Michał Konopka ze straży pożarnej.
Prezydent Warszawy poinformowała, że w ten rejon zadysponowano 4 tysiące worków i 40 ton piasku.
Wielkie rozlewisko
Z powodu wysokiego poziomu Wisły, woda zaczęła wdzierać się na ulice w Wawrze.
- Na wysokości ulicy Rychnowskiej nie ma zbudowanego wału - mówił ok. godz. 14 na antenie TVN24 Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. - Jedyne co chroni mieszkańców od wysokiej wody, to naturalne wzniesienie. Niestety w tym roku Wisła wezbrała tak wysoko, że wzniesienie nie wytrzymało i utworzyło się gigantyczne rozlewisko- dodał.
Jak mówił, strażacy ściągają dodatkowy sprzęt i ludzi, żeby zabezpieczyć te okolice przed przelewającą się wodą. - Przede wszystkim służby są skupione na zabezpieczeniu okolicznych domów przez podtopieniem - dodał.
Warszawa szykuje się na falę
IMGW uspokaja jednak, że "odchylenia są tylko centymetrowe" i fala nie powinna wyrządzić szkód.
Działania służb w Wawrze
Pierwsze zalania
W poniedziałek woda zalała "Poniatówkę". - Plaża po praskiej stronie jest zalana na odcinku od mostu Poniatowskiego do mostu Średnicowego - informował reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak.
W związku z wysoką wodą podniesiono schody przy klubie Plażowa. Robotnicy, przy pomocy dźwigu, podnieśli konstrukcję i zamocowali ja na podpórkach.
- Usunęliśmy kosze na śmieci przy plaży, huśtawki na placu zabaw, zdemontowaliśmy pomosty pływające i kontenery ze sprzętem plażowym – informował Marek Piwowarski, pełnomocnik miasta do spraw Wisły.
Nie odbędzie się zaplanowane na sobotę święto Wisły.
su/ran