Więźniowie na pomoc mieszkańcom

film Marcin Gula/tvnwarszawa.pl
film Marcin Gula/tvnwarszawa.pl
Źródło: | Fakty po południu
Więźniowie pomagają walczyć z żywiołem. W okolicach ulicy Bażanciej więźniowie wspólnie ze strażakami układali w piątek worki z piaskiem. Było to konieczne, aby umocnić wały przy Potoku Służewieckim.

- Wstałam o godzinie 3 nad ranem i zobaczyłam, że zalewa całe podwórko. Wspólnie z pracownikami próbowaliśmy nie dopuścić do dalszego zalania - opowiadała jedna z mieszkanek posesji.

Jadnak kilku osobom nie starczyło sił, aby powstrzymać wodę wdzierającą się na posesje. Przed południem przy ul. Bażanciej pojawili się strażacy. W układaniu worków z piaskiem pomagali im więźniowie, którzy zostali ściągnięci na polecenie miejskiego biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.

Worki napełniali piachem przy pomocy specjalnej maszyny, a później je układali w newralgicznych punktach.

Potężne błyski, grzmoty i ulewny deszcz

W piątek w nocy nad Warszawę nadciągnęła gwałtowna burza. Padało także w ciągu dnia.

- Mieszkańcy z niepokojem kolejny raz obserwują Potok Służewiecki. Żalą się, że władze dzielnicy nic nie robią z zaniedbanym wałem przy potoku - relacjonował w piątek rano Tomasz Zieliński.

Wał jest w tak złym stanie, że pod ulicą Arbuzową w marcu utworzyła się głęboka na metr wyrwa.

Potok wylewał także w okolicy ul. Kosiarzy. Zalało: kładkę dla pieszych, chodniki, ścieżkę rowerową. Woda stała również na jezdni w al. Wilanowskiej.

Niedaleko skrzyżowania al. Wilanowskiej z al. Rzeczypospolitej woda zalała budowę osiedla. - Pod jednym z mostków zrobił się zator ze śmieci. Na miejsce wezwano straż pożarną.

Po południu sytuacja zaczęła się poprawiać - Poziom wody w Potoku Służewieckim obniżył się o 20 cm - powiedziała Agnieszka Kłąb z wydziału prasowego ratusza.

fot. TVN 24

fot. TVN 24

Dzielnica milczy

Więźniowie na pomoc mieszkańcom

Na miejscu przy Arbuzowej rano nie było żadnych służb. Mieszkańcy musieli radzić sobie sami. Władze dzielnicy o piątkowych problemach dowiedziały się od nas. Sytuację Arbuzowej znają jednak od dawna. Te okolice ucierpiały mocno podczas ubiegłorocznych nawałnic - czytaj więcej.

Kilkanaście dni temu w tym samym miejscu po ulewnych opadach trzeba było zamknąć kładki dla pieszych, chodniki i ścieżkę rowerową.

Nie tylko Arbuzowa

- Chciałabym zauważyć, że problem zalania dotyczy również ulicy Rzodkiewki (końcowej jej części, ktora położona jest niżej). Rozwiązaniem jest tam naprawa wału rowu Waliców, jednak nikt od roku nie chce nam w tym pomóc, a w tej chwili istnieje groźba zalania domów. Po zeszłorocznym zalaniu nie stać nas już na kolejny remont - napisała z kolei na Kontakt 24 Anna.

par

Więźniowie na pomoc mieszkańcom

Czytaj także: