Do nauki zdalnej może brakować nawet 17 tysięcy komputerów. Ratusz: MEN dało pieniądze na niespełna 200

Źródło:
TVN24
"Luki w edukacji są i trzeba je wyrównać"
"Luki w edukacji są i trzeba je wyrównać"TVN24
wideo 2/3
"Luki w edukacji są i trzeba je wyrównać"TVN24

- Ponad 17 tysięcy uczniów w Warszawie zadeklarowało, że nie ma w domu żadnego sprzętu komputerowego. Do tego dochodzi jeszcze współdzielenie sprzętu z rodzeństwem, z rodzicami. Problemy są bardzo duże - przyznała Renata Kaznowska. Wiceprezydent Warszawy powiedziała TVN24 o przygotowaniach stołecznego ratusza do nowego roku szkolnego.

Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska podała, że miasto przeprowadziło na przełomie czerwca i lipca ankiety wśród dyrektorów placówek oświatowych na temat nauki zdalnej. Na tej podstawie Warszawska Rada Edukacyjna przedstawiła zbiór zaleceń dla dyrektorów placówek oraz nauczycieli.

CZYTAJ WIĘCEJ O ZALECENIACH STOŁECZNEGO RATUSZA

Ale – jak przypomina w piątek Renata Kaznowska – to jedynie rekomendacje, a wciąż nie jest przesądzone, jak będzie wyglądała nauka w stołecznych placówkach od pierwszego września.

Ratusz rekomenduje, aby zajęcia były powadzone hybrydowo. W szkole, i w domu. - My jako warszawski samorząd rekomendujemy, aby rozrzedzać szkoły w taki sposób, że jeżeli mamy cztery oddziały jednego rocznika, żeby dwa oddziały przez tydzień pracowały w domu zdalnie, a dwa oddziały w szkole. I za tydzień, aby się wymieniali. Dzięki temu, będziemy mieli stały kontakt z uczniami, co pięć dni będzie można sprawdzić, jak uczniowie pracują w domu – mówiła w piątek wiceprezydent.

Zaznaczyła, że nie jest przesądzone, jak od pierwszego września będzie wyglądała edukacja w stołecznych placówkach. To zależy od wytycznych od ministerstwa. - Przygotowaliśmy te rozwiązania abyśmy nie byli zaskakiwani. Wiemy, co może nam przynieść najbliższa przyszłość, chcemy być na to gotowi, natomiast nie jest to rozwiązanie na pierwszego września – powiedziała.

Przypomniała, że ratusz rekomenduje, żeby do pracy w szkole wróciły dzieci młodsze, które bardziej potrzebują kontaktu z rówieśnikami, którym trudności powoduje praca przy komputerze, które potrzebują dużego wsparcia rodziców.

Wytyczne dla warszawskich szkół w czasach pandemii

Warszawskie szkoły przygotowane na wariant mieszany
Warszawskie szkoły przygotowane na wariant mieszanyRenata Kaznowska / Facebook
wideo 2/6

Brakuje sprzętu

A jeżeli uczniowie wrócą do pracy zdalnej, Kaznowska zwraca uwagę, że mogą mieć problem z komputerami. Bo – jak wskazała wiceprezydent– sprzętu wciąż brakuje. - Ponad 17 tysięcy uczniów w Warszawie zadeklarowało, że nie ma w domu żadnego sprzętu komputerowego. Do tego dochodzi jeszcze współdzielenie sprzętu z rodzeństwem, z rodzicami. Problemy są bardzo duże – przyznała.

- Wypożyczyliśmy z naszych placówek sprzęt, który dało się wypożyczyć. Pozyskaliśmy trochę sprzętu z pieniędzy Ministerstwa Edukacji Narodowej, ale na to dostaliśmy raptem sto tysięcy złotych, to wychodzi dziesięć laptopów w każdej dzielnicy. To są niewielkie zakupy. Ale udało nam się kupić trochę sprzętu poprzez sejmik mazowiecki i poszukujemy dalej możliwości i środków – dodała.

Nie odpowiedziała na pytanie, ile sprzętu na ten moment brakuje. Przypomniała, że rodzice najuboższych dzieci mogą skorzystać z zasiłków szkolnych, których zasady zostały zmienione. Wcześniej potrzebujące rodziny mogły wnioskować o pieniądze na odzież czy lektury. Teraz za wsparcie z zasiłku mogą również kupić sprzęt.

Wiceprezydent zwróciła również uwagę na uczniów, którzy podczas pierwszej fali pandemii „wypadli z systemu”. - 650 dzieci nie zgłosiło się do nauki zdalnej. Oni po części się znaleźli, ale to pokazuje, że luki w edukacji są i trzeba je wyrównać – skomentowała.

Pozostałe zalecenia

Wśród zasad bezpieczeństwa zalecanych przez miasto znalazło się m.in. dezynfekowanie dłoni przed wejściem do placówek edukacyjnych, przyprowadzanie dzieci do szkoły jedynie przez osoby zdrowe oraz po wejściu do przestrzeni wspólnej przestrzeganie dystansu minimalnie 1,5 metra, ustalenie sposobów szybkiej komunikacji z opiekunami uczniów, noszenie maseczek na korytarzach szkolnych, wprowadzenie różnych godzin zajęć i przerw w planie dla poszczególnych oddziałów, niewymienianie się przez uczniów przyborami szkolnymi, wietrzenie sal po każdych zajęciach, mycie i dezynfekowanie sprzętu sportowego, wyłączenie źródełek i fontann z wodą.

Kaznowska apelowała również do stołecznego oddziału sanepidu o uruchomienie specjalnej infolinii dla pracowników szkół o zgłaszaniu przypadków koronawirusa. Odnosząc się do funkcjonowania przedszkoli w nadchodzącym roku szkolnym, Kaznowska powiedziała, że miasto wciąż oczekuje ścisłych wytycznych ze strony rządu.

Według zaleceń Ministerstwa Edukacji Narodowej, od września podstawowym modelem pracy w szkołach mają być zajęcia stacjonarne. Będzie też możliwy model mieszany: dyrektor szkoły po pozytywnej opinii z sanepidu będzie mógł podjąć decyzję, że część dzieci lub klas będzie uczęszczać do szkoły w tradycyjnej formie, a część będzie uczyła się na odległość. Przy większym zagrożeniu epidemiologicznym w grę będzie wchodzić przejście całej szkoły na edukację zdalną.

Autorka/Autor:kz/r

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl