W poniedziałek zamknięte zostanie skrzyżowanie ulic Skarbka z Gór oraz Jesiennych Liści. Przebudowa jest konieczna ponieważ pojazdy zaczepiają podwoziem o nierówną jezdnię.
W ostatnich dniach w rejonie osiedla przy ulicy Skarbka z Gór pojawiły się tablice informujące o przebudowie ważnego dla mieszkańców tej okolicy skrzyżowania z ulicą Jesiennych Liści. Datę zamknięcia krzyżówki wyznaczono na 27 listopada. Tutaj warto zauważyć, że w jej pobliżu trwa budowa wielkopowierzchniowego marketu Aldi. Mieszkańcy Skarbka z Gór zastanawiają się, czy zamknięcie skrzyżowania wynika z konieczności budowy dojazdu do sklepu.
Zniwelują nierówności na skrzyżowaniu
Pytamy o to Marzenę Gawkowską, rzeczniczkę prasową Urzędu Dzielnicy Białołęka. - Skrzyżowanie zostanie zamknięte z uwagi na konieczność całkowitej przebudowy nawierzchni w tym miejscu. Wykonawca musi zniwelować nierówności na skrzyżowaniu. W przeciwnym razie istniałoby zagrożenie wycofania komunikacji ZTM z tego rejonu, bo autobusy zaczepiają podwoziem o nierówną jezdnię - odpowiedziała Gawkowska.
Nierówność, o której wspomniała przedstawicielka urzędu, istnieje od około siedmiu lat. Skrzyżowanie Skarbka z Gór i Jesiennych Liści zostało oddane do użytku w 2016 roku. Pomiędzy dwiema ulicami pozostał sporych rozmiarów uskok. Aby go bezpiecznie pokonać, kierowcy muszą znacznie zwalniać.
Na miejscu był Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl. - Jadąc Skarbka z Gór i wjeżdżając w Jesiennych Liści jest różnica poziomów. Skarbka z Gór leży kilkanaście centymetrów wyżej niż Jesiennych Liści. Uskok jest na krótkim odcinku, na skrzyżowaniu. Niższe samochody lub autobusy muszą zwalniać, by nie uderzyć przednią częściową podwozia w jezdnię - relacjonował reporter.
W poniedziałek zamknięcie skrzyżowania
Gawkowska podkreśliła, że prace wykona inwestor prywatny centrum handlowego ALDI ze swoich środków.
Skrzyżowanie zostanie zamknięte dla ruchu w poniedziałek, 27 listopada o godzinie 9. - Z informacji przekazanych przez inwestora wiemy, że dołoży wszelkich starań, by maksymalnie skrócić czas wyłączenia skrzyżowania z ruchu. Jeśli warunki atmosferyczne pozwolą, wykonawca chce zrealizować roboty w jezdni w ciągu tygodnia od ich rozpoczęcia. Wtedy byłaby szansa na dopuszczenie ruchu od poniedziałku, 4 grudnia. W drugim tygodniu wykonawca będzie prowadził prace w poboczu drogi - wskazała Gawkoska. - Trzymamy kciuki za pogodę. Co ważne - w trakcie wykonywania prac ruch pieszy w rejonie skrzyżowania będzie utrzymany - zastrzegła.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl