Strażacy otrzymali w poniedziałek rano zgłoszenie o wybuchu w bloku przy ulicy Konduktorskiej 3. - Do wybuchu doszło w mieszkaniu na pierwszym piętrze. W jego następstwie nie doszło do pożaru. W chwili zdarzenia w środku przebywała jedna osoba, która została przekazana pod opiekę ratowników medycznych - informuje Paweł Warzywoda z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Jak dodaje, poszkodowana osoba prawdopodobnie zostanie przewieziona do szpitala w celu dalszych badań. Zaznacza też, że była ona świadoma, gdy udzielano jej pomocy.
Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej i policja. Wezwano także inspektora nadzoru budowlanego, by ocenił stan lokalu. - Na trawniku przed mieszkaniem widać wyrwane dwa okna z całymi ramami. Leżą tu także fragmenty elewacji, uszkodzonej wokół okien i elementy konstrukcyjne - relacjonował nasz reporter Mateusz Szmelter.
Wybuch hulajnogi
Straż pożarna podała, że w zgłoszeniu z Centrum Powiadamiana Ratunkowego była mowa o wybuchu elektrycznej hulajnogi. Strażacy nie wskazywali jednak, czy rzeczywiście była to przyczyna zdarzenia.
Informację o tym, że doszło do wybuchu hulajnogi, potwierdziła później mokotowska policja. - Policjanci ustalają okoliczności, w których doszło do wybuchu elektrycznej hulajnogi. Ze wstępnych ustaleń wynika, ze urządzenie stojące w jednym z mieszkań na warszawskim Mokotowie wybuchło w czasie, kiedy mężczyzna szykował się do wyjścia z mieszkania. Poważnie została naruszona konstrukcja drzwi wejściowych – przekazał rzecznik Komendy Rejonowej Policji Warszawa II Robert Koniuszy. Zaznaczył, że hulajnoga "została zabezpieczone do dalszej ekspertyzy".
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Autorka/Autor: kk, dg
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl