W stolicy przygotowano ponad 600 punktów dystrybucji tabletek z jodkiem potasu. Na Mazowszu będzie ich łącznie ponad 1500, znajdą się na terenie każdej gminy. Wojewoda mazowiecki poinformował we wtorek, że nie występuje zagrożenie radiacyjne, a działania związane z przygotowaniami do dystrybucji preparatu mają wyłącznie charakter prewencyjny.
We wtorek wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł zorganizował konferencję prasową poświęconą przygotowaniom do ewentualnej dystrybucji tabletek z jodkiem potasu, które podaje się ludziom, celem przeciwdziałania skutkom skażenia radiacyjnego. - Przygotowania w tym zakresie mają charakter prewencyjny. Nie wiążą się z żadnym bezpośrednim zagrożeniem, które byśmy identyfikowali. Niemniej jednak przygotowujemy się na potencjalne zagrożenia, nawet wtedy, kiedy ryzyko ich wystąpienia jest bardzo, bardzo małe - powiedział wojewoda.
Poinformował, że 4 października akcja została już zakończona. - Tabletki z jodkiem potasu, które w razie zagrożenia należy przyjmować, już są rozmieszczone w całym województwie. Dokładnie w 1567 miejscach potencjalnej dystrybucji we wszystkich gminach województwa mazowieckiego. Ponad 600 takich punktów jest w samej Warszawie - zaznaczył. - Jesteśmy gotowi i wszystkie procedury są przygotowane - dodał.
Wojewoda o osobach uprawnionych do odbioru tabletek
Wojewoda zaznaczył, że w momencie uruchomienia akcji wszystkie osoby, niezależnie od tego, gdzie zamieszkują na stałe, gdzie pracują, jakie mają obywatelstwo będą uprawnione do tego - jeśli mają wskazania do przyjęcia jodu - żeby odebrać tabletki. - Wszystkie osoby, które pojawią się w punktach dystrybucji będą obsłużone. Każda osoba otrzyma ulotkę przygotowaną przez lekarzy endokrynologów. Tabletki będą mogli odbierać nie tylko bezpośrednio osoby przyjmujące ten preparat, ale na przykład domownicy czy sąsiedzi - powiedział Radziwiłł.
Przypominał, ze osoby powyżej 60. roku życia nie powinny przyjmować jodu profilaktycznie. - Od awarii do rozdania tabletek mamy 24 godziny, w praktyce trochę mniej. Dlatego, gdyby doszło do takiej akcji dystrybucyjnej, będziemy prosić o zrozumienie, współprace i żeby nie robić paniki. Zabezpieczenie tabletek dla wszystkich osób w odpowiednich dawkach jest - podkreślił.
Przekazał, że we wszystkich gminach, tam gdzie znajdują się osoby pod opieką całodobową w różnego rodzaju instytucjach: szpitalach, domach opieki, domach dziecka tabletki trafią również do tych miejsc, tak żeby były tam dostępne. - Nie planujemy dystrybucji tabletek niepełnoletnim osobom przez jakiekolwiek instytucje. To spoczywa na rodzicach - zaznaczył.
CZYTAJ TEŻ: Jodek potasu - kto i kiedy powinien go przyjąć? I dlaczego nie można tego robić profilaktycznie
Czym jest jodek potasu?
Głos zabrał też dyrektor wydziału zdrowia mazowieckiego urzędu wojewódzkiego Tomasz Sławatyniec.
- Jodek potasu to jest produkt leczniczy i jak każdy lek ma swoje konkretne wskazania. Tutaj konkretnym wskazaniem jest ochrona tarczycy przed działaniem radiacyjnym radioaktywnego jodu. Natomiast jak każdy lek ma różne interakcje z innymi lekami, jak również działania uboczne. Wszyscy, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości, czy mogą przyjąć ten lek, powinni już teraz skontaktować się z lekarzem pierwszego kontaktu lub endokrynologiem - zaapelował.
Jodek potasu to nieorganiczny związek chemiczny, który podaje się ludziom, celem przeciwdziałania skutkom skażenia radiacyjnego. Stosuje się go w przypadku katastrof, podczas których nastąpiło uwolnienie radioaktywnych izotopów jodu, aby zahamować przedostawanie się ich do tarczycy. Ochrona tarczycy w takiej sytuacji jest bardzo ważna, bo wystawienie na radioaktywny jod zwiększa ryzyko zapadalności na raka tarczycy
Lista punktów będzie we wtorek dostępna na stronie internetowej mazowieckiego urzędu wojewódzkiego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock