Sznur karetek przed SOR-em. "Jest znacznie trudniej niż wiosną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Kolejka karetek przed Szpitalem Czerniakowskim
Kolejka karetek przed Szpitalem CzerniakowskimArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Kolejka karetek przed Szpitalem CzerniakowskimArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Reporter tvnwarszawa.pl zarejestrował złożoną z dziesięciu karetek kolejkę do wjazdu na SOR szpitala przy Stępińskiej. Jak przyznaje dyrektor pogotowia ratunkowego, przez ostatnie kilka tygodni proces przekazania pacjenta do placówki znacznie się wydłużył.

O tym, że w warszawskich szpitalach zaczyna brakować łóżek, a szpitalne oddziały ratunkowe są oblegane, stołeczni radni mówili podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Z kolei we wtorek sytuację w pobliżu Szpitala Czerniakowskiego przy ulicy Stępińskiej zarejestrował reporter tvnwarszawa.pl.

- Do wjazdu na oddział ratunkowy czeka w kolejce aż dziesięć karetek. Z moich informacji wynika, że jedna z nich przewoziła pacjenta, który potrzebował natychmiastowej pomocy. Inne musiały robić jej miejsce, aby ten pacjent mógł uzyskać pomoc - relacjonował po południu Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

Na wykonanych przez naszego reportera zdjęciach widać sznur karetek oczekujących przed wjazdem na SOR.

"Zwiększona ostrożność wydłuża czas obsługi"

Karol Bielski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans", potwierdził w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że problem kolejek do szpitalnych oddziałów ratunkowych od kilku tygodniu narasta. - Akurat w przypadku Szpitala Czerniakowskiego zwiększony jest transport pacjentów z rejonu najbliższego tej placówce, ze względu na to, że Szpital MSWiA na Wołoskiej, gdzie trafiają pacjenci koronawirusowi, mocno ograniczył przyjęcia na swoje oddziały - twierdzi Bielski. - Zwiększona liczba pacjentów jest teraz wszędzie, ale Stępińska najbardziej odczuwa ten wzrost - dodaje.

Bielski twierdzi, że wydłużenie czasu przekazania pacjenta wynika z epidemicznych procedur wewnętrznych szpitali. - Zwiększona ostrożność powoduje, że znacznie wydłuża się czas obsługi - podkreślił. I zaznaczył, że do poprawy sytuacji potrzebne są rozwiązania systemowe. - Bez wątpienia przyspieszeniu rozładowania kolejek mogłoby służyć uruchomienie dwóch ścieżek przyjmowania do szpitali. Oddzielna dla pacjentów, u których podejrzewa się zakażenie COVID-19 i druga dla tych, u których to ryzyko jest mniejsze - powiedział Bielski.

"Nie ma miejsc na oddziałach"

Ale wydłużające się procedury przyjęcia pacjenta to niejedyny czynnik, który wpływa na długość kolejek. - Część szpitali ograniczyła działalność w związku koronawirusem, a ludzie chorują dalej na różne choroby, ulegają wypadkom, czy mają schorzenia kardiologiczne. Średnio mamy około 700 interwencji medycznych dziennie. Jeżeli SOR na Stępińskiej przyjmuje 100-150 pacjentów, to może się zdarzyć sytuacja, że powstanie tam kolejka kilku karetek. Pacjent z SOR-u musi trafić na oddział szpitalny, gdzie odbywa się dalsze leczenie. I tutaj pojawia się problem, bo na niektórych oddziałach nie ma już wolnych miejsc. Tak jest na przykład na neurologii i oddziałach wewnętrznych, przez co SOR-y mają problem z przekazaniem pacjentów dalej - stwierdził Bielski.

I dodał, że problem niedostatecznej liczby łóżek internistycznych w Warszawie "jest obecny od dłuższego czasu". - Epidemia tylko pogłębiła i uwypukliła tę sytuację. Jest znacznie trudniej niż wiosną tego roku - podkreślił nasz rozmówca.

Autorka/Autor:dg/ran

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl