Czy "Szpiegowo" da się wyremontować? "Może się okazać, że to będzie niemożliwe albo zbyt kosztowne"

Źródło:
PAP / tvnwarszawa.pl
Rafał Trzaskowski o przejęciu kompleksu budynków przy Sobieskiego 100, czyli "Szpiegowa"
Rafał Trzaskowski o przejęciu kompleksu budynków przy Sobieskiego 100, czyli "Szpiegowa"
wideo 2/6
Rafał Trzaskowski o przejęciu kompleksu budynków przy Sobieskiego 100, czyli "Szpiegowa"

Specjaliści mają ocenić, czy kompleks tak zwanego "Szpiegowa" będzie nadawał się do remontu. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział rozmowy w tej sprawie. - Wydaje się, że jego niektóre części wyglądają tak jakby mogłyby być poddane remontowi, ale może się okazać, że to będzie niemożliwe albo zbyt kosztowne - przyznał.

Nieruchomość przy Sobieskiego 100, tak zwane "Szpiegowo", została w poniedziałek po południu oficjalnie przejęta przez miasto. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski był pytany podczas wtorkowej konferencji prasowej o stan kompleksu i to, jakie warunki panowały na jego terenie po wejściu komornika. - Stan tych budynków jest bardzo zły. Ten budynek został zdewastowany, a poza tym przez wiele lat nie był remontowany. Potrzebujemy więcej niż wstępnego oglądu. Będziemy rozmawiali ze specjalistami, czy da się ten budynek wyremontować - zaznaczył Trzaskowski.

Przypomniał też, że w poniedziałek opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia z wnętrza "Szpiegowa". - Wydaje się, że jego niektóre części wyglądają tak jakby mogłyby być poddane remontowi, ale może się okazać, że to będzie niemożliwe albo zbyt kosztowne - dodał.

Zadeklarował, że w ciągu najbliższych dni będą podejmowane decyzje, czy ten budynek lub jego część nadaje się do remontu, czy też trzeba będzie podejmować inne, znacznie bardziej radykalne działania. - Dla mnie najważniejsze jest to, że ten wreszcie po tylu latach budynek odzyskaliśmy. Dla mnie ważne jest to zarówno ze względów praktycznych, jak i symbolicznych. Mam nadzieję, że z tego miejsca będą mogli korzystać jak najszybciej nasi ukraińscy przyjaciele - podsumował.

Warszawa przejęła "Szpiegowo"

"Szpiegowo" to dwa połączone bloki o kaskadowej konstrukcji, wzniesione w latach 70. na mocy umowy z ZSRR o wymianie gruntów pod przedstawicielstwa handlowe. W czasach PRL kompleks uchodził za luksusowy apartamentowiec, był zarazem hotelem i rezydencją dla radzieckich dyplomatów. Na jego teren miały wstęp tylko upoważnione osoby z ZSRR, a potem Federacji Rosyjskiej. Budynek opustoszał w latach 90. Ze względu na niedostępność narosło wokół niego wiele legend, a mieszkańcy zaczęli nazywać to miejsce "Szpiegowem".

Na terenie nieruchomości jest ponad 100 mieszkań. Ratusz ogłosił, że zamierza przejąć nieruchomość tuż po agresji Rosji na Ukrainę 24 lutego. Lokale mają być przeznaczone dla rodzin z małymi dziećmi, które straciły swoje domy w wyniku trwającej inwazji. Ambasador Ukrainy powiedział jednak PAP, że bardziej prawdopodobne jest powstanie w tym miejscu kulturalnego centrum ukraińskiego. - Mieszkań takich normalnych mogłoby tu powstać 50, może 70. Trudno by nam było wybrać spośród tylu potrzebujący te kilkadziesiąt rodzin - tłumaczył Andrij Deszczycia.

Strona polska i rosyjska mają odmienne zdanie co do statusu tej nieruchomości. Według Polaków kompleks wybudowany przez Rosjan nie został oddany ówczesnemu ZSRR w użytkowanie wieczyste, a stare umowy wygasły. Strona rosyjska widzi to jednak inaczej. Uważa tego typu obiekty za swoje, bo budowała je za własne pieniądze lub kupiła zgodnie z prawem. Jesienią 2016 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w trybie zaocznym orzekł, że Federacja Rosyjska ma zapłacić polskiemu Skarbowi Państwa ponad 7,8 miliona złotych wraz z odsetkami za bezumowne korzystanie z nieruchomości. W tym samym roku sąd nakazał również Federacji Rosyjskiej wydanie budynku stronie polskiej.

Gdy po wybuchu wojny w Ukrainie 24 lutego relacje z Rosją się pogorszyły, miasto dostało pozwolenie, by skorzystać z egzekucji komorniczej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zarekomendowało wykorzystanie wszelkich możliwych środków prawnych z racji "rażącego dysparytetu w liczbie posiadanych nieruchomości w relacjach polsko-rosyjskich oraz braku perspektyw na znalezienie rozwiązania tej kwestii w przewidywalnej przyszłości".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: PAP / tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Rafał Trzaskowski / Facebook

Pozostałe wiadomości

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl