Robotnicy i barierki na nowym moście

Most pieszo-rowerowy przez Wisłę łączący Pragę Północ ze Śródmieściem został oficjalnie otwarty 27 marca, tuż przed Wielkanocą. Od razu przyciągnął tłumy spacerowiczów oraz rowerzystów. Jak wynika z danych ratusza, w pierwszym tygodniu od otwarcia kładki skorzystało z niej około 200 tysięcy osób. Trwająca od 2022 roku budowa przeprawy pochłonęła 154 milionów złotych.

W piątek rano czytelnik poinformował nas, że na obiekcie pojawili się pracownicy budowlani oraz barierki wygradzające. Na miejsce pojechał reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz, który potwierdził, przy balustradzie trwają prace. - Chodzi o śruby mocujące panele pod poręczą. W miejscu, gdzie prowadzone są prace, pojawiły się barierki i taśma - opisał nasz reporter.

W Zarządzie Dróg Miejskich w Warszawie słyszymy, że nie ma mowy o usterkach. - Wykonawca poprawia te elementy, które wskazaliśmy. Tutaj akurat chodzi o regulację śrub przy barierkach - wyjaśnił Jakub Dybalski, rzecznik prasowy stołecznych drogowców. - To są drobne prace, nie wpływające na ogólny sposób użytkowania mostu - podkreślił przedstawiciel ZDM.

Jednopoziomowy most wspiera się na siedmiu podporach z żelbetu. Na lewym brzegu, przed ostatnim filarem, przeprawa poszerza się na dwie rampy, które zostały przerzucone nad bulwarami na wysokości chodnika Wybrzeża Kościuszkowskiego. Most został wykonany ze stali pokrytej farbą, która imituje kolor kortenu. Taki materiał i powłoka są bardziej odpowiednie ze względu na dużą wilgotność nad rzeką.

Nowy most ma 452 metry, jest jedną z najdłuższych tego typu przepraw na świecie (londyński Millennium Bridge jest krótszy o 127 metrów). Szerokość konstrukcji wygiętej na kształt błyskawicy jest zmienna - od 6,9 do 16,3 metra. W dwóch najszerszych miejscach usytuowano punkty widokowe z siedziskami.