Do policjantów z Mokotowa zgłosił się właściciel firmy leasingowej. Miał kłopot z klientem, który nie chciał zwrócić auta marki Porsche 911 Targa 4, wartego 500 tysięcy złotych.
Do mokotowskiej komendy wpłynęło zawiadomienie o przywłaszczeniu auta. Właściciel firmy leasingowej zgłosił, że leasingobiorca od dłuższego czasu nieterminowo spłacał raty. "Właściciel wezwał klienta do zwrotu pojazdu, 55-latek nic sobie z tego nie robił i dalej go użytkował' - przekazała w komunikacie Iwona Kijowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.
Do działania przystąpili policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Ustalili, że pojazd najprawdopodobniej znajduje się na terenie Białołęki.
"Tłumaczył, że jest użytkownikiem pojazdu"
Policjanci odnaleźli oraz zabezpieczyli zaginiony samochód. "55-letni kierujący porsche tłumaczył się, że jest użytkownikiem pojazdu, ale użyczył mu go kolega, który jest jednocześnie właścicielem - dodała Kijowska. Auto zostało zwrócone właścicielowi.
Funkcjonariusze przypominają, że zgodnie z Kodeksem karnym, kto "przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP II