Miasto Jest Nasze proponuje, by w weekendy przez plac Zbawiciela nie mogły przejeżdżać samochody. Zdaniem aktywistów piesi mieliby więcej miejsca, a restauratorzy mogliby postawić stoliki na jezdni. Ratusz odpowiada, że rozważa ograniczenia w ruchu w tym miejscu.
- Chcemy zmienić popularny Zbawix w dobrą i przyjazną przestrzeń, a przy okazji pomóc utrzymać wiele miejsc pracy - stwierdziła Marta Wójcicka z MJN. Wyjaśniła, że po przymusowej izolacji społecznej spowodowanej pandemią potrzebne jest miejsce, w którym warszawiacy mogliby poczuć się swobodnie i bezpiecznie się spotykać.
Proponują zamknięcie placu Zbawiciela w weekendy
Aktywiści zwrócili uwagę, że restauratorzy i właściciele barów już ponieśli duże straty w wyniku epidemii. Wskazali, że reżim sanitarny, który nadal obowiązuje i pewnie będzie obowiązywać przez wiele tygodni, wiąże się między innymi z zachowaniem odpowiednich odległości od stolików. To - w ich ocenie - znacząco ogranicza możliwość odrobienia strat po trzech miesiącach stagnacji. Restauracje i bary znajdujące się na samym placu i wokół niego, to miejsca pracy dla setek ludzi.
- Dlatego proponujemy zamknięcie placu Zbawiciela dla ruchu samochodowego od piątku od godziny 13 do niedzieli do godziny 23. Pozwoliłoby to restauratorom i właścicielom barów na ustawienie stolików na jezdni z zachowaniem wymaganych odstępów - przekazała Wójcicka.
W ocenie MJN zamknięcie placu dla ruchu samochodowego nie stanowiłoby poważnego utrudnienia dla kierowców, gdyż niedaleko znajdują się duże ciągi komunikacyjne. Wójcicka zaznaczyła, że podobne zmiany można wprowadzić również w innych częściach Warszawy.
Ratusz rozważa ograniczenie w ruchu
Zapytaliśmy, jak pomysł ocenia ratusz. - Na pewno nie będzie decyzji o wyłączeniu całego placu Zbawiciela. Miasto bierze pod uwagę wszystkie strony. Pytani przez nas mieszkańcy nie są zainteresowani zamykaniem placu i dodatkowymi ogródkami kawiarnianymi. Patrzą na tę propozycję zupełnie inaczej niż MJN - powiedziała nam rzeczniczka urzędu miasta Karolina Gałecka.
- Mogę potwierdzić, że została powołana komisja, która zajmuje się kwestią zmiany organizacji ruchu na placu Zbawiciela. Składa się ze specjalistów z wielu jednostek: Zarządu Zieleni, Biura Architektury, Biura Polityki i Mobilności Transportu. Celem tej komisji jest wypracowanie zmian w organizacji ruchu, po której odda się więcej przestrzeni przede wszystkim pieszym bądź pod ogródki kawiarniane. Jest projekt, który będzie zatwierdzony jeszcze w czerwcu. Zakłada zamknięcie prawego pasa w okręgu całego placu. Planujemy zatwierdzić go jeszcze w tym miesiącu, by móc go wprowadzić jeszcze w okresie wakacyjnymi - dodała.
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl