Otworzyli nowy plac zabaw. Nawiązuje do dawnej wsi Służew

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Plac zabaw w Dolince Służewskiej
Plac zabaw w Dolince Służewskiej
Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
Plac zabaw w Dolince SłużewskiejTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Minidomek w stylu dawnej zabudowy wiejskiej tych okolic, wiklinowe szałasy, drewniane huśtawki, małpi gaj i hamaki. Plac zabaw w Dolince Służewskiej został otwarty. Teren podzielono na dwie strefy dla dzieci w różnym wieku. W ramach inwestycji posadzonych zostało tysiąc krzewów.

Plac zabaw powstał w ramach realizacji zwycięskiego projektu z ogólnomiejskiego budżetu obywatelskiego. Kosztował ponad 1,1 miliona złotych. Przed weekendem Zarząd Zieleni poinformował o oddaniu inwestycji do użytku.

Urzędnicy podkreślają, że nowe miejsce w parku Dolinka Służewska ma umożliwić dzieciom kontakt z naturą poprzez zabawę. Charakter placu zabaw nawiązuje do krajobrazu dawnej wsi Służew i znajdują się w nim elementy związane z edukacją ekologiczną. Projekt zakładał, by jego forma i kolorystyka wpisywały się w pejzaż parku. Wykorzystane zostały wyłącznie naturalne materiały i nawierzchnie. Wyposażenie oraz zabawki wykonane są drewniane.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Dwie strefy i ścieżka edukacyjna

Dzieci mogą korzystać z dwóch stref połączonych ścieżką edukacyjną poświęconą przyrodzie parku. - Znajdują się tu tablice edukacyjne, dzięki którym dzieci będą mogły poznać rodzime gatunki ptaków i drzew, a także dowiedzieć się, jaki jest czas trwania rozkładu poszczególnych odpadów - informuje Anna Stopińska, rzeczniczka Zarządu Zieleni.  

Pierwsza strefa - "w starym ogrodzie" - jest przeznaczona dla dzieci w wieku od trzech do sześciu lat. Zlokalizowano ją w obrębie pozostałości dawnego sadu, a jej wyposażenie nawiązuje do krajobrazu wsi Służew. - Znajdują się tu atrakcyjne drewniane elementy, na przykład minidomek zabawowy w stylu dawnej zabudowy wiejskiej tych okolic, szałasy wiklinowe, urządzenia do zabawy piaskiem czy naturalne kłody i pniaki. Dzieci mogą się pobawić na huśtawkach albo odpocząć z rodzicami na hamakach - wylicza Stopińska.

Druga strefa - "sprawnościowa" - wyposażona jest w urządzenia do wypoczynku czynnego dla dzieci w różnym wieku, zwłaszcza tych nieco starszych. Na polanie ustawione zostały sprzęty do zabaw zręcznościowych. Jest tam między innymi "małpi gaj", zbudowany z połączonych belek i lin służących do wspinania oraz zjeżdżalnie, tunele, huśtawki i mostki.

W obu strefach znajdują się również ławki.

Rzeczniczka podkreśla, że teren placu zabaw jest pełen zieleni. - Posadziliśmy tysiąc krzewów między innymi derenie, porzeczki, agrest, leszczyny i tawuły. Pojawiło się również około 1,3 tysiąca bylin, między innymi podgryczniki, złocienie, dzwonki, chabry, konwalie, jeżówki, bodziszki, rumianki, jasnoty, maki, bylice, malwy i niezapominajki - wylicza. Oprócz tego posadzono także drzewka kwitnące - młodą jabłoń i śliwę.

Mieszkańcom nie podobały się zabawki

Choć na projekt z budżetu obywatelskiego głosowało około 11 tysięcy osób, to mieszkańcy najbliższej okolicy placu zabaw sprzeciwiali się inwestycji. "Przyjaciele Dolinki" urządzali manifestacje na placu budowy i złożyli do stołecznego ratusza ponad dwa tysiące podpisów przeciw inwestycji. Jak opisywaliśmy na tvnwarszawa.pl, zarzucali urzędnikom brak konsultacji społecznych, twierdzili, że tego typu projekt nie powinien w ogóle znajdować się w sekcji ogólnomiejskiej budżetu obywatelskiego, bo głosowały na niego osoby z innych części miasta, co nie oddaje potrzeb lokalnej społeczności. Postulowali też zachowanie naturalnego charakteru dolinki, obawiając się, że budowa go naruszy.

Nieco później, gdy na placu zabawa pojawiły się już pierwsze zabawki, sporo emocji wzbudził wygląd rzeźb zwierząt. Na grupie "Przyjaciół Dolinki" ostro je krytykowano: "brzydota ekspresyjna", "jeszcze takiego koszmaru to nie widziałam", "elementy grozy, tragedii, dramatu, horroru... Mogą śnić się po nocach dorosłym, a co dopiero dzieciom!".

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Babicki / Zarząd Zieleni Warszawskiej

Pozostałe wiadomości

Policyjną kontrolą zakończyła się podróż 36-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna pędził trasą S17 z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowała z nim dwójka małych dzieci. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi.

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu alei Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej. Trzy osoby trafiły do szpitali.

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Natolin doszło do wypadku z udziałem pasażerki, a w pociągu na Stokłosach pasażer złamał biodro. Były utrudnienia, metro nie kursowało na ursynowskim odcinku.

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Autobus linii 317 blokował ulicę Wiertniczą na wysokości pętli. Przyczyną był błąd kierowcy. Były utrudnienia.

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wiertniczej policja zatrzymała 54-letniego kierowcę. Mężczyzna wiózł busem do szkoły ośmioro dzieci. Okazało się, że jest pijany, wydmuchał dwa promile. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna ten był zatrudniony w firmie dowożącej dzieci do szkoły.

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

41-letni kierowca audi został dwukrotnie zatrzymany w ciągu kilku godzin. Okazało się, że za kierownicę nie powinien wsiadać. Miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas drugiego "spotkania" z policjantami był pod wpływem środków odurzających.

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny podczas zakupów straciła portfel. Dzięki nagraniom kamer monitoringu udało się zatrzymać podejrzaną. Jak podała policja, 60-latka była notowana za kradzieże.

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest już wstępne podsumowanie 50. kwesty na Starych Powązkach. W tym roku udało się zebrać ponad ćwierć miliona złotych. Jednak licznik jeszcze się nie zatrzymał. W internecie zbiórka na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków jeszcze trwa.

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Papież Franciszek mianował na to stanowisko dotychczasowego metropolitę katowickiego Adriana Józefa Galbasa.

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Źródło:
tvnwarszawa.pl. episkopat.pl, archidiecezjakatowicka.pl

Wypadek na drodze krajowej numer siedem w Dziekanowie Leśnym. Po zderzeniu auta osobowego z ciężarówką ranne zostało dziecko. Trasa jest zablokowana w kierunku Warszawy.

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

30-latek z Płońska (Mazowieckie) został obrabowany w swoim domu. Zamaskowani mężczyźni weszli do środka po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych, rozpylili duszący gaz i ukradli laptopa. Zatrzymano czterech podejrzanych.

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy rozszerzyli strefę płatnego parkowania niestrzeżonego o Saską Kępę i Kamionek. Zmiany w parkowaniu obowiązują od poniedziałku, 4 listopada. Do parkowania w strefie uprawniają dwa rodzaje abonamentu: rejonowy i obszarowy.

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

230 lat temu wojska imperium rosyjskiego dokonały rzezi ludności warszawskiej Pragi. Był to jeden z ostatnich epizodów insurekcji kościuszkowskiej 1794 roku. Caryca Katarzyna II była zachwycona barbarzyństwem generała Aleksandra Suworowa.

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Źródło:
PAP

W poniedziałek, 4 listopada, zostaną wprowadzone zmiany w ruchu na ulicach: Sienkiewicza, Głębockiej i Sokołowskiej. Ponadto kolejarze zamkną ulicę Tunelową.

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz miał złamać szereg przepisów drogowych podczas "rajdu" po centrum Warszawy. Polityk pytany o sprawę w Telewizji Republika stwierdził, że rozmawiał przez telefon, kiedy samochód stał, a nie podczas jego prowadzenia. Podkreślił, że jest do dyspozycji organów prowadzących czynności. Nie odniósł się jednak do innych sytuacji udokumentowanych przez media - np. do wyprzedzania na przejściu dla pieszych lub jazdy po buspasie.

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego zderzył się z łosiem, który wbiegł na drogę krajową nr 48 pod Białobrzegami. Pojazd wjechał w drzewo. Na szczęście podróżującym autem nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło wypadku. Policja apeluje o ostrożność.

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

Źródło:
PAP

Polka i dwoje Ukraińców usłyszało zarzuty związane z handlem ludźmi i zmuszaniem pięciu obywateli Kolumbii do niewolniczej pracy w zakładzie mięsnym w Radomiu. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do miejscowego sądu – poinformował p.o. prokuratora rejonowego w Radomiu Cezary Ołtarzewski.

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Gepardzica Wilma z warszawskiego zoo zamelduje się w Grecji. Spędzi tam emeryturę. Tak postanowił koordynator gatunku. Gepard to najszybsze zwierzę lądowe na świecie, podczas polowania rozpędza się do ponad 100 kilometrów na godzinę.

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Źródło:
PAP

Czekają na wpisy ocen, obrony, wymieniają się pismami z uczelnią. Nie wiedzą, które semestry mają zaliczone. Sytuacja studentów byłego Collegium Humanum (dzisiaj Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) wciąż jest niepewna, choć zaczął się już nowy rok akademicki. Część zdecydowała się na pozew zbiorowy. Rzecznik Praw Obywatelskich zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację.

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Źródło:
tvnwarszawa.pl