Narodowe Muzeum Techniki wznowiło oficjalnie działalność w styczniu tego roku, jednak jego inauguracji towarzyszyło wyłącznie otwarcie dwóch wystaw stałych: "Historia Transportu - morzem, lądem i powietrzem" oraz "Historia Komputerów - liczy się!". Po 11 miesiącach oddano do użytku wystawę główną poświęconą historii rozwoju polskiej techniki, zatytułowaną "Wkład Polaków w światowe dziedzictwo techniczne i naukowe" oraz dwuczęściową wystawę stałą "Źródła energii cywilizacji - historia paliw kopalnych" i "Ignacy Łukasiewicz - pionier przemysłu naftowego".
Nowe ekspozycje są już dostępne dla zwiedzających w siedzibie placówki w Pałacu Kultury i Nauki. W piątek odbył się uroczysty wernisaż.
Jak zaznaczył wicepremier i minister kultury Piotr Gliński, ta instytucja była "zawsze lubiana i kochana" przez społeczeństwo. - Naszym obowiązkiem było uratowanie Muzeum i postawienie tej instytucji z powrotem na nogi - wskazał. Nawiązał w ten sposób do sytuacji z 2017 roku, gdy poprzednik placówki - Muzeum Techniki i Przemysłu NOT - ogłosiło uchwałę o likwidacji, spowodowanej problemami finansowymi. Wówczas Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego porozumiało się z Ministerstwem Edukacji i Nauki oraz władzami stolicy, by kontynuować działalność instytucji.
Od 1 stycznia 2023 roku Muzeum będzie funkcjonowało jako państwowa instytucja kultury, współprowadzona przez resorty kultury i edukacji. - Mamy także korzystną umowę z miastem na funkcjonowanie muzeum w tej lokalizacji, do kiedy to będzie konieczne i potrzebne, ale chcemy wybudować na błoniach Stadionu Narodowego - mamy wspaniałą działkę - nową siedzibę Narodowego Muzeum Techniki wraz z oddziałem Muzeum Historii Ewolucji. Uważamy, że te dwa muzea są Polakom potrzebne - powiedział Gliński.
Narodowe Muzeum Techniki czynne jest od wtorku do niedzieli. Zwiedzający mogą oglądać ekspozycję w godzinach 9-18. W weekend - 17 i 18 grudnia - zwiedzanie jest bezpłatne.
Największe polskie osiągnięcia inżynieryjne na ekspozycji w PKiN
"W przeszłości leży klucz do przyszłości" - to najważniejszy przekaz wystawy głównej Narodowego Muzeum Techniki zatytułowanej "Wkład Polaków w światowe dziedzictwo techniczne i naukowe". Dyrektor placówki Mirosław Zientarzewski powiedział podczas otwarcia wystawy, że "Polska, do XVII wieku stała na uboczu wielkich przemian, które zachodziły już na świecie - tego rozwoju technicznego i naukowego". Ocenił, że "tak naprawdę przełom XVIII i XIX wieku, w którym Polska utraciła państwowość jest chwilą szczególną i niezwykłą". - Z jednej strony tracimy państwowość, z drugiej w okresie po powstaniowym mamy gigantyczną emigrację. Gigantyczną emigrację, która próbuje spożytkować konieczność przebywania za granicą i przełożyć ją na materialny efekt, żeby to zrobić kończy najlepsze uczelnie techniczne za granicą. Takich postaci jest bardzo wiele - wskazał.
Odwiedzający wystawę główną dowiedzą się, jak na przestrzeni dziejów rozwijała się polska technika. "Po wstępnym przedstawieniu, w układzie chronologicznym - od czasów prehistorycznych, przez średniowiecze i oświecenie, aż do czasów najnowszych - długiej historii rozwoju techniki, szczegółowo ukazuje ona najistotniejsze osiągnięcia inżynieryjne i naukowe Polaków pomiędzy XVII a XX wiekiem" - napisano w informacji prasowej.
Dodano, że "uzupełnieniem głównej kolekcji jest ekspozycja poświęcona językowi techniki, bez którego niemożliwy byłby dialog między pokoleniami inżynierów oraz różnymi dziedzinami techniki, a na który składają się matematyka, ewolucja budowy narzędzi, rozwój rysunku technicznego czy wszechstronność metrologii".
Pokazują historię polskiego górnictwa
Dwuczęściowa wystawa stała "Źródła energii cywilizacji - historia paliw kopalnych" i "Ignacy Łukasiewicz - pionier przemysłu naftowego" to ekspozycja prezentująca proces wydobycia i przetwarzania surowców, takich jak ropa naftowa, węgiel kamienny czy gaz ziemny.
Mówiąc o tych częściach ekspozycji dyrektor Zientarzewski powiedział, że nawiązuje ona do starej wystawy na temat górnictwa, która była prezentowana w Muzeum. - Mamy nadzieję, że oglądając wystawę, uda się państwu przenieść do wnętrza kopalni i poczuć klimat, jaki towarzyszy pracy górnika - dodał.
Część pierwsza wystawy skupia się na historii źródeł energii oraz zaprezentowaniu technik ich wydobycia. Część druga ekspozycji to ukłon w kierunku wynalazcy Ignacego Łukasiewicza, nawiązująca do dwusetnej rocznicy jego urodzin.
Jak oceniono, "nie da się opowiedzieć historii paliw kopalnych bez opowieści o Ignacym Łukasiewiczu". "Z jednej strony mamy opowieść o człowieku o niepodważalnych zasługach w dziedzinie górnictwa naftowego - do metod poszukiwania, przez metody wydobywania i w końcu przetwarzania surowca, a z drugiej strony olbrzymi zakres tematyczny dotykający powstawania wysokoenergetycznych surowców, stanowiących trzon światowej energetyki" - wskazano.
Opowieść na wystawie zaczyna się około 13,8 miliarda lat temu, a kończy się "w epoce rzeczywistych i bolesnych problemów energetycznych".
Muzeum borykało się z problemami finansowymi
Misją Narodowego Muzeum Techniki jest dokumentowanie i promocja polskiej myśli technicznej, opieka nad zabytkami z dziedziny techniki i przemysłu oraz popularyzacja wiedzy technicznej. Zostało one utworzone w 2017 roku na podstawie umowy zawartej między Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwem Edukacji i Nauki oraz Miastem Stołecznym Warszawa. Placówka odwołuje się do tradycji otwartego w Warszawie w 1875 roku Muzeum Przemysłu i Rolnictwa, będącego największą placówką muzealnictwa technicznego w Polsce. Jest także spadkobiercą Muzeum Techniki i Przemysłu powstałego w 1929 roku z inicjatywy inż. Kazimierza Jackowskiego.
Po wojnie organizację nowej instytucji muzealnej powierzono Naczelnej Organizacji Technicznej. Muzeum zostało otwarte w 1955 roku w skrzydle "G" Pałacu Kultury i Nauki. Muzeum Techniki (później Muzeum Techniki i Przemysłu NOT) funkcjonowało nieprzerwanie do 2017 roku, a jego zbiory i wyposażenie zostały przekazane Narodowemu Muzeum Techniki.
Zanim doszło do utworzenia Narodowego Muzeum Techniki, placówka w poprzedniej formule od lat borykała się z problemami finansowymi. W czerwcu 2016 roku zarząd Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, gdzie mieściło się muzeum, wypowiedział umowę najmu - powodem było zadłużenie, na które złożyły się między innymi zaległości w opłatach za czynsz. Władze placówki podawały wówczas, że główną przyczyną problemów jest brak dotacji z ministerstwa nauki. Pod koniec 2016 roku zarząd PKiN wezwał muzeum do opróżnienia zajmowanych pomieszczeń.
Na początku 2017 roku zarząd główny Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych Naczelnej Organizacji Technicznej, prowadzący muzeum, podjął uchwałę o postawieniu placówki w stan likwidacji. W pierwszych dniach czerwca 2017 roku MKiDN poinformowało, że z inicjatywy ministra kultury doszło do porozumienia resortem edukacji i miastem w celu utworzenia Narodowego Muzeum Techniki.
Autorka/Autor: kk
Źródło: PAP / tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Narodowe Muzeum Techniki / materiały prasowe