Wiosną ma być gotowa kładka pieszo-rowerowa łącząca brzegi Wisły. Aby połączyć ciąg pieszo-rowerowy z Karową na Wisłostradzie powstaną: dodatkowe przejście dla pieszych i przejazd rowerowy. Pojawiają się pytania o korki, jednak Łukasz Puchalski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich zapewnia: straty dla kierowców na tym ciągu komunikacyjnym, będą bardzo minimalne.
Most pieszo-rowerowy łączy już oba brzegi Wisły - na wysokości Karowej na Powiślu i Okrzei na Pradze. Jego budowa nadal trwa - ma być gotowy na wiosnę 2024 roku.
Zarząd Dróg Miejskich planuje na Wisłostradzie, praktycznie przy skrzyżowaniu z ulicą Karową, wybudować przejście dla pieszych i przejazd rowerowy wraz z sygnalizacją świetlną.
W tej chwili jadący od strony Żoliborza mogą skręcić w prawo w Karową, a osoby wyjeżdżające z Karowej mogą tylko jechać w prawo w kierunku Mokotowa. Kiedyś możliwy był również wyjazd z Karowej w lewo w kierunku Żoliborza i taki układ drogowy powróci w połowie 2024 roku.
- Skrzyżowanie z Karową będzie skrzyżowaniem, prawie pełnorelacyjnym. Nie będzie można skręcić od strony Mokotowa w ulicę Karową, natomiast z ulicy Karowej będzie można dodatkowo wyjechać na Wisłostradę w kierunku Żoliborza - potwierdził dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski.
Jak będzie wyglądała organizacja ruchu?
Wyjaśnił, że gdy przechodzić będą piesi i przejeżdżać rowerzyści, to również będzie zielone światło dla samochodów, które będą skręcały z Karowej w kierunku Żoliborza. To jest istotne, bo w tej chwili całe Powiśle jadąc w kierunku Żoliborza musi wyjeżdżać przez Nowy Zjazd, gdzie łączy się ruch z ulicy Browarnej, Dobrej, ze zjazdem z Trasy W-Z. Przez to tworzą się korki i jest kłopot z wyjazdem. Dzięki wprowadzonym zmianom, część ruchu z Powiśla, wyjedzie przez ulicę Karową. Nowy Zjazd będzie służył w głównej mierze kierowcom, którzy jadą od strony placu Bankowego - zaznaczył.
Pytany, czy dodatkowa sygnalizacja świetlna nie spowoduje jeszcze większych korków na zatłoczonej Wisłostradzie, wyjaśnił, że arteria korkuje się głównie w godzinach szczytu a przez resztę czasu ruch odbywa się w miarę płynnie.
- Dla godzin szczytu kluczowa jest sygnalizacja przy Nowym Zjeździe. To jest miejsce "korkogenne" dla tego obszaru. To właśnie w tym miejscu tworzą się pierwsze zatory - podkreślił. Wyjaśnił, że sygnalizacje przed tym skrzyżowaniem, jak i po, również są w zintegrowanym systemie zarządzania ruchem.
Zmiany już w 2024 roku
Sygnalizacja przy ulicy Karowej, będzie również zsynchronizowana, co ma zminimalizować straty dla kierowców.
- Taka organizacja ruchu zostanie wprowadzona w połowie 2024 r. W tej chwili wykonywana jest dokumentacja projektowa nowej organizacji ruchu, która ma być gotowa do końca roku. Na początku roku chcemy ogłosić przetarg i znaleźć wykonawcę. Do połowy przyszłego roku powinny już wszystkie zmiany obowiązywać - powiedział dyrektor ZDM.
W przyszłym roku ma zostać wykonany remont ulicy Okrzei po praskiej stronie, a docelowo kładka miałaby mieć tam połączenie do ulicy Kawęczyńskiej, a po stronie Powiśla i Śródmieścia z Krakowskim Przedmieściem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ZDM