Opera w nowym gmachu. Rusza konkurs architektoniczny

Rozpoczynają się poszukiwania projektanta budynku Polskiej Opery Królewskiej. Minister kultury Piotr Gliński poinformował w piątek o ogłoszeniu konkursu architektonicznego. Nowy gmach stanie w Łazienkach, od strony Myśliwieckiej.

- Ogłaszamy konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej budynku Polskiej Opery Królewskiej - powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej w Pałacu na Wyspie w Łazienkach Królewskich wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. - Musimy rozwijać zasoby inwestycyjne w tym obszarze, bo tego nasi mieszkańcy, współobywatele, oczekują - podkreślił. Jak wyjaśnił, ogłoszenie konkursu architektonicznego jest kolejnym etapem w realizacji, a nie przygotowaniu inwestycji. - Nie przypominam sobie, żeby przez ostatnie lata w Warszawie była realizowana jakaś inwestycja, porównywalna, artystyczna, więc dobrze, że miasto, które się przecież od lat rozwija, będzie miało dodatkową infrastrukturę artystyczną, nowoczesną i chyba bardzo potrzebną - powiedział na konferencji wicepremier Gliński.

Konkurs będzie dwuetapowy

Prace konkursowe oceni zespół sędziowski pod przewodnictwem dziekan Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej Magdaleny Kozień-Woźniak, która poinformowała, że konkurs będzie dwuetapowy. "W pierwszym etapie poprosimy uczestników o wstępne założenia ideowe. To będzie maj. Natomiast ostateczne rozstrzygnięcie po drugim etapie, do którego zostanie wybranych pięć do sześciu prac, będzie we wrześniu" - podsumowała.

Jak stwierdziła, konkurs jest oczekiwany od wielu lat - również przez środowisko architektów. "Chcemy, aby budynek, który powstanie, opera, nie tylko uzupełniała fantastyczne założenie, jakim są Łazienki Królewskie, ale je wzbogacała, prowadziła z nim dialog i stanowiła uzupełnienie oferty kulturalnej tego miejsca. Jest to fantastyczna inicjatywa, za którą w imieniu naszego środowiska serdecznie panu premierowi i panu dyrektorowi dziękuję" - zaznaczyła.

"Polacy kochają teatr muzyczny"

Dyrektor Polskiej Opery Królewskiej Andrzej Klimczak przyznał, że marzy mu się "teatr taki, jakiego w Warszawie nie ma". "Nie chodzi o teatr ogromny tylko o teatr, który sprawi, że publiczność poczuje się jak współtwórca wydarzenia. Chodzi o to, że ta przestrzeń musi odpowiadać muzyce barokowej, XVIII-wiecznej i wtedy nie ma mowy o wielkich przestrzeniach. Dźwięk musi docierać bez specjalnego opóźnienia, nagłaśniania (…). Jestem przeciwnikiem wszelkiego wzbogacania technicznego dźwięku. Dźwięk musi być żywy. To jest opera i to jest muzyka, która absolutnie – według mnie, oczywiście – wyklucza wszelkiego rodzaju nagłośnienie. My musimy wiedzieć, jak brzmi głos tego człowieka na żywo, bez nagłośnienia, jak skrzypce grają na żywo" - wyjaśnił.

Minister kultury zaznaczył, że "frekwencja w Operze Narodowej, w Operze Kameralnej, w Operze Królewskiej wskazuje na to, że Polacy kochają kulturę, Polacy kochają także teatr muzyczny czy teatr operowy". - Po prostu musimy rozwijać zasoby inwestycyjne w tym obszarze, bo tego nasi mieszkańcy, współobywatele, oczekują - dodał.

Jak mówił, "mamy lokalizację, wszystkie procedury są przygotowane". - W tej chwili potrzebujemy dobrego pomysłu na ten wspaniały, mam nadzieję, budynek. On będzie miał według założeń do 18 tysięcy metrów kwadratowych, więc to będzie opera w skali średniej czy niewielkiej, takie jest też miejsce, które wybraliśmy. Myślę, że to będzie wspaniała oferta dla wszystkich warszawiaków - ocenił Gliński. 

Nowy budynek w pobliżu Teatru Stanisławowskiego

Działka, na której ma stanąć budynek Polskiej Opery Królewskiej, mieści się na terenie Łazienek Królewskich. Jest ograniczona ul. Myśliwiecką, Kanałem Piaseczyńskim i kanałem Stawu Łazienkowskiego. Jesienią wicepremier Gliński opisywał, że gmach opery powstanie w niedalekiej odległości od Teatru Stanisławowskiego w Łazienkach Królewskich. - Łazienki pokazały pewne miejsce, które od razu mi się bardzo spodobało - wyjaśnił. Dodał, że "to jest miejsce, które kiedyś było boiskiem sportowym, tam nie było Parku Łazienkowskiego". Zdaniem Glińskiego, jest to "doskonałe miejsce do tego, aby wybudować Polską Operę Królewską".

We wrześniowej rozmowie z przedstawicielkami Łazienek Królewskich i Polskiej Opery Królewskiej próbowaliśmy doprecyzować, które dokładnie miejsce miał na myśli minister. - Boisko znajduje się w pobliżu Ermitażu - przekazała mu Agnieszka Hornowska z POK. Tak wywnioskowaliśmy, że chodzi więc o teren w narożniku ulicy Myśliwieckiej i Kanału Piaseczyńskiego. Latem odbywały się tam pikniki rodzinne i imprezy rekreacyjne. Po drugiej stronie ulicy mieszczą się ambasady Hiszpanii oraz Indii.

Czym jest Polska Opera Królewska?

Polska Opera Królewska rozpoczęła działalność jako nowa państwowa instytucja kultury 1 sierpnia 2017 roku. Znalazła w niej zatrudnienie ponad setka muzyków, którzy odeszli z Warszawskiej Opery Kameralnej wskutek głośnego konfliktu w tej instytucji. Opera wystawia spektakle w zabytkowym Teatrze Królewskim w Starej Oranżerii w Łazienkach Królewskich, nie ma jednak stałej siedziby.

We wrześniu szef MKiDN podał, że "mimo dwóch lat pandemii" minęło pięć lat działalności Polskiej Opery Królewskiej. Jak wymienił w tym czasie odbyło się w niej między innymi "580 wydarzeń, 25 samych premier operowych, 47 wydarzeń poza Warszawą oraz wyjazdy zagraniczne".

Dziś POK wystawia w Łazienkach Królewskich
Dziś POK wystawia w Łazienkach Królewskich
Źródło: TVN24 (zdj. ilustracyjne)

Informowaliśmy także o planach spółki Pałac Saski, która chciałaby przeprowadzić rewitalizację Ogrodu Saskiego w ramach odbudowy historycznych budynków:

Plany odbudowy Pałacu Saskiego kolidują ze 150 drzewami
Plany odbudowy Pałacu Saskiego kolidują ze 150 drzewami
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: