Oględziny konserwatora zabytków na dawnym protestanckim cmentarzu

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Wycinka na terenie dawnego cmentarza osadników niemieckich
Wycinka na terenie dawnego cmentarza osadników niemieckich
Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Wycinka na terenie dawnego cmentarza osadników niemieckichArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków poinformował o oględzinach prowadzonych na terenie dawnego cmentarza gminy ewangelicko-augsburskiej przy ulicy Kamykowej na Białołęce. Są one związane z wpisem nekropolii do rejestru zabytków. Wcześniej mieszkańcy okolicy alarmowali, że trwa tam wycinka drzew.

"W związku z prowadzonym postępowaniem wpisu do rejestru przeprowadziliśmy oficjalne oględziny dawnego cmentarza gminy ewangelicko-augsburskiej przy ul. Kamykowej w Warszawie. Tym samym kluczowy element całej procedury za nami, zbieramy dowody, badamy historię obiektu i analizujemy jego stan zachowania, a niebawem będziemy mogli wydać decyzję rozstrzygającą postępowanie" - poinformował w mediach społecznościowych MWKZ.

W ubiegłym tygodniu rzecznik prasowy konserwatora przekazał, że rozpoczęła się procedura wpisania cmentarza do rejestru zabytków.

Mieszkańcy alarmują o wycince

Na białołęckich grupach sąsiedzkich w mediach społecznościowych pojawiły się wpisy alarmujące o prowadzonej na terenie nekropolii wycince drzew. Sprawa dotarła do jednego z dzielnicowych radnych.

- Nagle wybucha bomba, dzwonią mieszkańcy, zaalarmowano straż miejską, że na tym terenie trwa wycinka drzew. Ludzie, którzy wycinali te drzewa, powiedzieli, że robią to po to, żeby dostać się do tych grobów i przeprowadzić ekshumację na całym cmentarzu. Pokazano stosowne dokumenty, decyzję sanepidu zezwalającą na ekshumację. I niby pod tym względem wszystko jest w porządku - tak stwierdziła przynajmniej straż miejska - powiedział radny dzielnicy Białołęka Waldemar Roszak. Dodał, że sytuacja zaskoczyła pracowników urzędu dzielnicy, z którymi się w tej sprawie skontaktował.

Jeszcze bardziej radnego zbulwersowała informacja, którą usłyszał od obecnego na cmentarzu człowieka. Powiedział on, że ma podpisaną umowę przedwstępną i po wykonaniu ekshumacji będzie budował na tym terenie osiedle domów.

Brak zgody urzędu

Tymczasem rzeczniczka dzielnicy Białołęka Marzena Gawkowska przekazała, że urząd nie wydawał zezwolenia na wycinkę drzew na dawnym cmentarzu. - Informację o prowadzonych tam pracach zgłosili nam mieszkańcy i radny dzielnicy. Urzędnicy pojechali na miejsce, by ocenić wycinkę. Większość usuniętych drzew nie wymagała zezwolenia, ale znaleźliśmy pozostałości po kilku większych wyciętych roślinach, na które powinno zostać wydane zezwolenie. Ustalamy zarządcę terenu oraz osoby odpowiedzialne za usunięcie drzew i wezwiemy ich do złożenia wyjaśnień w tej sprawie - powiedziała Gawkowska.

Okazało się też, że do urzędu nie wpłynął żaden wniosek o wydanie warunków zabudowy dawnej nekropolii. - Rejon Brzezin (tam znajduje się cmentarz - red.) nie ma uchwalonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, dlatego każde zamierzenie inwestycyjne musi być poprzedzone wydaniem decyzji o warunkach zabudowy. Ale procedura uchwalania planu miejscowego dla tego terenu jest już na końcowym etapie - wyjaśniła rzeczniczka.

Cmentarz jest w gminnej ewidencji zabytków

Dawny cmentarz osadników niemieckich przy ulicy Kamykowej zajmuje 1-1,5 ha. Właścicielem jest warszawska gmina Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Teren jest zaniedbany, porośnięty drzewami i krzewami, wśród których trudno wypatrzyć stare płyty nagrobne.

Nieużywana już nekropolia została wpisana do Gminnej Ewidencji Zabytków. W 2012 r. do wojewódzkiego konserwatora trafił wniosek o wpisanie cmentarza do rejestru zabytków. Do tej pory nic się w tej sprawie nie zadziało.

Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu nakazuje realizację ogólnodostępnej zieleni urządzonej z reliktami świadczącymi o poprzedniej cmentarnej funkcji.

Autorka/Autor:dg/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Miejscy ogrodnicy pochwalili się pierwszymi efektami prac na budowie parku nad Południową Obwodnicą Warszawy na Ursynowie. - Praca wre - zapewnili.

Od lat obiecują park. Zaczęli od misia i pomostów w kształcie plastrów miodu

Od lat obiecują park. Zaczęli od misia i pomostów w kształcie plastrów miodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci ustalili, że w jednym z aresztów w województwie mazowieckim może dochodzić do przestępstwa, w które jest zamieszany jest funkcjonariusz służby więziennej.

Aresztowany przestępca dostał telefon. Podejrzany strażnik więzienny

Aresztowany przestępca dostał telefon. Podejrzany strażnik więzienny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miał ponad trzy promile, choć ledwie stał na nogach, to wsiadł za kierownicę, by pojechać po kolejną porcję alkoholu. Policja z podwarszawskiego Piaseczna zatrzymała w Czersku 63-latka, który już stracił prawo jazdy i auto, a niebawem stanie przed sądem.

Kompletnie pijany przyjechał po alkohol. Zareagował świadek

Kompletnie pijany przyjechał po alkohol. Zareagował świadek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samiczka jednego z najmniejszych jeleni świata - pudu południowego - która urodziła się w warszawskim zoo, ma już imię. Wybrano je w internetowym głosowaniu.

Plebiscyt zakończony. Imię dla samiczki jednego z najmniejszych jeleni świata wybrane

Plebiscyt zakończony. Imię dla samiczki jednego z najmniejszych jeleni świata wybrane

Źródło:
PAP

Trzy miesiące po tragicznym wypadku prokuratura stawia zarzuty kierowcy tira. To on, zdaniem śledczych, jest winien śmierci maszynisty.

Tir zderzył się z pociągiem, zginął maszynista. Kierowca usłyszał zarzuty

Tir zderzył się z pociągiem, zginął maszynista. Kierowca usłyszał zarzuty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowiecki Instytut Kultury zapewnia, że nie ma mowy o likwidacji kina Luna i urządzeniu w lokalu supermarketu. - Nigdy nie było takich planów - przekonuje MIK. Tłumaczy też zapisy umowy, które okazały się nierealistyczne dla dotychczasowego operatora kina i doprowadziły do jego wyprowadzki.

Kino zabite dechami. Nie chcieli, by Luna była "centrum kultury i wszystkiego"

Kino zabite dechami. Nie chcieli, by Luna była "centrum kultury i wszystkiego"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie (RDOŚ) wydał decyzję środowiskową dla budowy drogi ekspresowej S19 w województwie mazowieckim. Chodzi o odcinek biegnący przez powiat łosicki. To kluczowy dokument dla dalszego przygotowania i realizacji tego fragmentu trasy Via Carpatia.

Jest decyzja środowiskowa dla ważnego odcinka S19

Jest decyzja środowiskowa dla ważnego odcinka S19

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny Zarząd Zieleni chce odtworzyć historyczny wygląd ogrodu daliowego w Parku Skaryszewskim. Urzędnicy proszą mieszkańców, by poszperali w domowych archiwach i znaleźli zdjęcia tego wyjątkowego miejsca z dawnych lat.

Szukają zdjęć ogrodu daliowego z dawnych lat

Szukają zdjęć ogrodu daliowego z dawnych lat

Źródło:
PAP

Awantura domowa w centrum Warszawy. Dorośli ranili się nożem na oczach piątki dzieci. Wcześniej, przez kilka lat, sąsiedzi zgłaszali różnym służbom, że w tej rodzinie dzieje się bardzo źle. Interweniował kurator, a sprawa trafiła do sądu. Mimo to nie udało się umieścić dzieci w innych domach. Materiał "Uwagi!" TVN.

Sąsiedzi reagowali, kurator też. Dzieci i tak zobaczyły, jak rodzice ranią się nożem

Sąsiedzi reagowali, kurator też. Dzieci i tak zobaczyły, jak rodzice ranią się nożem

Źródło:
"Uwaga"! TVN

Zakończyła się druga edycja konkursu na Warszawskie Drzewo Roku. Pierwsze miejsce zajął oliwnik wąskolistny z Ursusa. - Na tego kandydata oddano ponad połowę wszystkich głosów - poinformowali w sobotę urzędnicy.

Wybrano drzewo roku. Rośnie w Ursusie

Wybrano drzewo roku. Rośnie w Ursusie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie zasłabnięcia uczniów w Zespole Szkół Powiatowych w Przasnyszu. Nikt nie usłyszał zarzutów.

Uczniowie wymiotowali i mieli zawroty głowy. Decyzja prokuratury

Uczniowie wymiotowali i mieli zawroty głowy. Decyzja prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci piaseczyńskiej drogówki przerwali niebezpieczną jazdę 32-latka, który na liczniku swojego bmw miał ponad 200 km/h. - Twierdził, że spieszy się do domu. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, a na jego kontro trafiło 15 punktów - opisuje rzeczniczka funkcjonariuszy.

"Pomiar nie pozostawiał złudzeń". Kierowca z wysokim mandatem

"Pomiar nie pozostawiał złudzeń". Kierowca z wysokim mandatem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest akt oskarżenia dla 68-latka podejrzanego o zabójstwo dwójki emerytów z Niemiec. Ich zwłoki znaleziono niedaleko Jeziorka Czerniakowskiego ponad 12 lat temu. Co ustalili śledczy?

Emeryci z Niemiec zostali zastrzeleni w 2012 roku. Koniec śledztwa, kluczowym dowodem rękawiczka

Emeryci z Niemiec zostali zastrzeleni w 2012 roku. Koniec śledztwa, kluczowym dowodem rękawiczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez ponad trzy miesiące bramy Uniwersytetu Warszawskiego były zamknięte. Powodem nie były jednak wakacje studentów, a odbywające się przed uczelnią protesty. Teraz w sprawie głos zabrał rektor.

Przez protesty studentów bramy UW były zamknięte. Uczelnia zabrała głos

Przez protesty studentów bramy UW były zamknięte. Uczelnia zabrała głos

Źródło:
tvnwarszawa.pl

4 października w wieku 91 lat zmarł Jerzy Molga, aktor filmowy, teatralny i dubbingowy. O jego śmierci poinformował Związek Artystów Scen Polskich.

Nie żyje Jerzy Molga. Aktor miał 91 lat

Nie żyje Jerzy Molga. Aktor miał 91 lat

Źródło:
PAP

Słynna warszawska palma przy rondzie gen. Charles'a de Gaulle'a przechodzi właśnie remont. Prace obejmują wymianę liści, kory oraz konserwację stalowej konstrukcji rzeźby.

Nowe liście i kora. Warszawska palma przechodzi remont

Nowe liście i kora. Warszawska palma przechodzi remont

Źródło:
PAP

Muzeum Powstania Warszawskiego postanowiło wydać komiks uwieczniony na słynnej fotografii z sierpnia 1944.

Dotarli do komiksu ze słynnej fotografii. "Chcieliśmy domknąć tę historię"

Dotarli do komiksu ze słynnej fotografii. "Chcieliśmy domknąć tę historię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do czerwca przyszłego roku fotoradary pozostaną na moście Poniatowskiego. Taką decyzję podjął wojewódzki konserwator zabytków. Kilka dni wcześniej drogowcy przekazali, że dwa z sześciu radarów będą usunięte do końca roku, właśnie ze względu na zalecenia Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Co z fotoradarami na moście Poniatowskiego? Konserwator zmienił zdanie

Co z fotoradarami na moście Poniatowskiego? Konserwator zmienił zdanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Warszawie wylądował samolot z Bejrutu z kilkudziesięcioosobową grupą obywateli Polski i innych państw w ramach transportu humanitarnego - poinformowało w piątek wieczorem Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Transport humanitarny z Bejrutu już w Warszawie. Na pokładzie kilkadziesiąt osób

Transport humanitarny z Bejrutu już w Warszawie. Na pokładzie kilkadziesiąt osób

Źródło:
PAP

Policjanci z Otwocka znaleźli w mieszkaniu 35-letniego Białorusina pistolet maszynowy PPS i papierosy bez akcyzy. Mężczyzna został zatrzymany, objęty zakazem opuszczania kraju i dozorem policji. Grozi mu nawet do ośmiu lat więzienia.

Pistolet maszynowy i nielegalne papierosy w mieszkaniu. 35-latek zatrzymany

Pistolet maszynowy i nielegalne papierosy w mieszkaniu. 35-latek zatrzymany

Źródło:
PAP

Mężczyzna potyka się na placu przy drodze, upada i przez chwilę się nie rusza. Nikt jednak nie zatrzymuje samochodu, by mu pomóc. Nagranie sytuacji, która mogła skończyć się o wiele gorzej, udostępniają ku przestrodze strażacy z podwarszawskich Łomianek. "Ciężko znaleźć usprawiedliwienie dla ludzkiej obojętności" - komentują.

Zrobił kilka kroków, upadł i nie ruszał się. Nikt mu nie pomógł

Zrobił kilka kroków, upadł i nie ruszał się. Nikt mu nie pomógł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie kobiety próbowały przemycić luksusowe zegarki o łącznej wartości 13,5 miliona złotych - poinformowała rzeczniczka prasowa Krajowej Administracji Skarbowej Justyna Pasieczyńska.

Przyleciały z Genewy i Dubaju. W bagażach miały zegarki warte 13,5 miliona złotych

Przyleciały z Genewy i Dubaju. W bagażach miały zegarki warte 13,5 miliona złotych

Źródło:
PAP

W miejscowości Rudzienko (Mazowieckie) kierująca samochodem osobowym zjechała z jezdni i uderzyła w drzewo. Nieprzytomną kobietę z wraku wydostali strażacy. Po długiej akcji ratunkowej lekarz stwierdził zgon. 

Samochód dachował, nie żyje młoda kobieta

Samochód dachował, nie żyje młoda kobieta

Źródło:
tvnwarszawa.pl