Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Od 1 września 1565 osób zostało już objętych kwarantanną, 236 pozytywnych wyników. W pierwszym tygodniu tych wyników było kilkanaście. To też pokazuje, jak wielka jest dynamika - powiedziała w środę na antenie TVN24 wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, komentując aktualną sytuację epidemiczną w stołecznych szkołach.
- Nauczycieli zakażonych: 87 osób, uczniów - 129 – to są dane na wczoraj (wtorek - red.) na godzinę 15.30, 20 pracowników administracji i obsługi, więc przede wszystkim obserwujemy olbrzymi progres, jeśli chodzi o tempo kolejnych osób zakażonych i też objętych kwarantanną - wyliczyła wiceprezydent.
"Sytuacja z dnia na dzień staje się coraz trudniejsza"
Dodała, że stołeczne szkoły czeka trudny okres.
- Ta skala jest bardzo duża, ale na to wszystko nakłada się już ten sezon jesienny, sezon grypowy. Mamy bardzo wiele osób na zwolnieniach lekarskich. W Warszawie jest to już prawie dwa tysiące nauczycieli. To wszystko powoduje, że coraz trudniej układać jest plany lekcji - oceniła Kaznowska.
Jak stwierdziła, sytuacja z dnia na dzień staje się coraz trudniejsza, a informacje o wynikach testów komplikują funkcjonowanie szkół. - Mamy ogromne problemy przede wszystkim z tymi wieczornymi informacjami o tym, że mamy dodatni wynik. Uruchomienie całej procedury, kontaktów z sanepidem - to jest niezwykle trudne i z dnia na dzień coraz trudniejsze. Zgłaszają dyrektorzy, że zaczyna wkradać się chaos, ale również panika - powiedziała dalej wiceprezydent.
Jak zaznaczyła Kaznowska, kolejna grupa 27 nauczycieli to osoby na kwarantannie. Do tego ponad 600 pracowników administracji i obsługi, którzy - podobnie jak dwa tysiące nauczycieli - również są na zwolnieniach lekarskich.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24