"Dom rozminowany 1945. Zamsz". Zamalowali historyczny napis, sąd kazał go przywrócić

Źródło:
PAP
Oznaczenie saperskie przy Willowej zabezpieczono szybą
Oznaczenie saperskie przy Willowej zabezpieczono szybą
Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Oznaczenie saperskie przy Willowej zabezpieczono szybąArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Historyczne oznaczenie saperów przy ulicy Willowej 6 wróciło na elewację budynku i zostało zabezpieczone przed wandalami. Rok temu napis zniknął "przy okazji" usuwania nielegalnego graffiti i ku oburzeniu historyków i społeczników zastąpił go nowy, podrobiony.

Na elewacji przedwojennego budynku znajdującego się na rogu ul. Willowej i Chocimskiej zachowało się oznaczenie saperskie z czasów rozminowywania Warszawy w 1945 r. o treści: "Dom rozminowany [nieczytelna data] 1945. Zamsz".

Stworzyli nieudolną kopię

Podczas remontu w 2022 roku, zarządca budynku, usuwając graffiti, zamalował napis. - Większość graffiti usunięto, bo się dało, a ten napis zamalowano pod kolor modernistycznych cegieł na elewacji - wyjaśnił Grzegorz Niemczyk ze stowarzyszenia "Kamień i co?".

Podkreślił, że w zamian stworzono imitację, która była nawet nie w tym samym miejscu - przesunięta o 30 centrymetrów. - A do tego miała inną treść niż oryginalny napis. Bo w oryginalnym napisie jest "Dom rozminowano. Zamsz", czyli podpisał się dowódca batalionu, który rozminowywał budynek, a na imitacji było "Min nie ma". I to wszystko - zaznaczył. Sprecyzował, że do tego miał zupełnie inny wygląd, inną wielkość - był zrobiony w prostokącie, kiedy oryginalny był w kwadracie.

Sprawa trafiła do sądu

Społecznicy ze stowarzyszenia zgłosili sprawę do służb mazowieckiego konserwatora zabytków. Biuro skierowało ją do policji.

- Byłem tam świadkiem w sprawie, pokazałem zdjęcia, jak to wyglądało wcześniej i jak to wygląda teraz. Sprawa z policji trafiła do sądu, gdzie wnioskowano, że zniszczono zabytek i jeżeli jest szansa, to trzeba go odzyskać i usunąć imitację, która nie przedstawia żadnej wartości historycznej i wprowadza w błąd odbiorców. I na początku 2023 roku sąd wydał wyrok, że napis musi wrócić i zarządca budynku został zobowiązany do odsłonięcia tego napisu i zabezpieczenia go, bo sam napis stał się zabytkiem - powiedział Niemczyk.

"To ciekawy precedens"

Napis przed wandalami i warunkami atmosferycznymi zabezpieczony został szybą. Zamalowano też ten podrobiony napis. - Sprawa zakończyła się happy endem, ale trochę siwych włosów mnie to kosztowało. Co prawda nie jest w takim stanie, w jakim był przed 2022 roku, ale i tak to ciekawy precedens - dodał Niemczyk.

Społecznicy przekazali, że po rozmowie z konserwatorką sztuki, która odsłaniała napis spod wtórnego zamalowania, dowiedzieli się, że trwają rozmowy, czy go jeszcze bardziej uwidocznić.

W sprawę zaangażowane było biuro Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

- Każde miejsce, która upamiętnia ślady historii Warszawy jest cenne i ważne dla współczesnych jak i dla kolejnych pokoleń. Zawsze będziemy starali się, by ślady pamięci zachowane były w jak najlepszym stanie - powiedział rzecznik MKWZ Andrzej Mizera. - Zniszczone zabytki zawsze o sobie przypomną - dodał.

Z tysięcy napisów zostały nieliczne

W czasie rozminowywania Warszawy saperzy znakowali budynki, informując o braku zagrożenia. W tej chwili w stolicy zostało nie więcej niż 10 z kilku lub kilkunastu tysięcy takich napisów. W ciągu ostatnich pięciu lat, 3-4 zostały zniszczone.

Autorka/Autor:katke/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Kobieta została zaatakowana w centrum Warszawy przez rowerzystę. "Uderzył mnie pięścią w twarz" - napisała w mediach społecznościowych i opublikowała zdjęcie swojej twarzy z podbitym okiem. Sprawą zajmuje się śródmiejska policja.

"Wyskoczył z roweru i za nic uderzył mnie w twarz"

"Wyskoczył z roweru i za nic uderzył mnie w twarz"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę wieczorem ulicami Warszawy pobiegną uczestnicy i uczestniczki Praskiej Piątki i kolejnej edycji Półmaratonu Praskiego. Zarząd Transportu Miejskiego zapowiada zmiany w ruchu i kursowaniu autobusów oraz tramwajów.

Prawie 40 linii na objazdach, zamknięty most. Biegacze opanują warszawskie ulice

Prawie 40 linii na objazdach, zamknięty most. Biegacze opanują warszawskie ulice

Źródło:
PAP

Wisła osiągnęła rekordowo niski stan wody w Warszawie. Tak źle było tylko dziewięć lat temu. W czwartek było to 29 centymetrów, w piątek 28, a w sobotę o godzinie 19.20 wodomierz przy stacji hydrologicznej Warszawa-Bulwary pokazał 26 centymetrów.

Wyschnięta Wisła. Rekord wyrównany

Wyschnięta Wisła. Rekord wyrównany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia stanęli w sobotę rano w wyschniętym korycie Wisły. Woda sięgała im do kostek. Akcją chcieli zwrócić uwagę na skutki zmian klimatycznych i brak reakcji rządzących.

Aktywistki weszły do wyschniętej Wisły

Aktywistki weszły do wyschniętej Wisły

Źródło:
tvnwarszawa.pl

65 strażaków gasiło ogień, który pojawił się w sortowni odpadów koło Lesznowoli (Mazowieckie). Nikt nie ucierpiał. Przyczyny zdarzenia wyjaśni policja.

Ogień w sortowni śmieci. Duża akcja straży pożarnej

Ogień w sortowni śmieci. Duża akcja straży pożarnej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali kierowcę, który spowodował wypadek w powiecie legionowskim.

Przejechał przez środek ronda, dachował

Przejechał przez środek ronda, dachował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

38-latek miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie i trzy dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów na koncie. Tym razem pijanego kierowcę zatrzymali go świadkowie.

Świadkowie zauważyli, że coś jest nie tak. Trzy dożywotnie zakazy go nie powstrzymały

Świadkowie zauważyli, że coś jest nie tak. Trzy dożywotnie zakazy go nie powstrzymały

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Odebrała telefon od "córki", która "spowodowała wypadek". Potem rozmawiała z "policjantem". Zorientowała się, że ktoś chce ją oszukać. Wszystko zgłosiła prawdziwym policjantom, a ci zatrzymali oszusta.

Przechytrzyła oszusta. Był pewien, że łatwo odbierze pieniądze i wpadł w zasadzkę

Przechytrzyła oszusta. Był pewien, że łatwo odbierze pieniądze i wpadł w zasadzkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas weekendów we wrześniu i październiku Krakowskie Przedmieście znów będzie deptakiem. Autobusy będą kursować na trasach objazdowych.

W weekendy Krakowskie Przedmieście będzie deptakiem. Autobusy na objazdach

W weekendy Krakowskie Przedmieście będzie deptakiem. Autobusy na objazdach

Źródło:
tvnwwarszawa.pl

Palma przy rondzie gen. Charles'a de Gaulle'a, czyli instalacja artystyczna Joanny Rajkowskiej "Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich", została przekazana w darowiźnie Muzeum Sztuki Nowoczesnej - poinformowało Biuro Kultury przy stołecznym ratuszu.

Słynna warszawska palma ma nowego właściciela

Słynna warszawska palma ma nowego właściciela

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

78-latka znalazła w sieci formularz dla osób chcących dorobić trochę do emerytury. Podała swoje dane i zainstalowała na komputerze nieznane oprogramowanie, z jej konta bankowego zniknęło blisko 50 tysięcy złotych.

Chciała dorobić do emerytury, straciła oszczędności

Chciała dorobić do emerytury, straciła oszczędności

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyszła z domu z rocznym dzieckiem i poszła do lasu. Zgłaszający przekazał, że może być pijana. W komendzie policji wszczęto alarm. Po dwóch godzinach odnaleziono kobietę i dziecko. Nic im się nie stało.

Alarm w komendzie, poszukiwali kobiety z rocznym dzieckiem

Alarm w komendzie, poszukiwali kobiety z rocznym dzieckiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Policja Ostrołęka

Dwóch mężczyzn pokłóciło się o opłatę za kurs. Kierowca zażądał od pasażera - obcokrajowca - 400 złotych za zaledwie czterokilometrową przejażdżkę. Doszło do rękoczynów. Na miejscu interweniowały straż miejska i policja.

Za krótki kurs zażądał od obcokrajowca 400 złotych. Doszło do rękoczynów

Za krótki kurs zażądał od obcokrajowca 400 złotych. Doszło do rękoczynów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

28 sierpnia w warszawskim zoo na świat przyszedł kolejny przedstawiciel gatunku żyrafy Rothschilda. Samczyk to przyrodni brat Pietruszki, która urodziła się miesiąc wcześniej. Mierzy niemal dwa metry, a pierwsze kroki zrobił już godzinę po porodzie.

"Pietruszka ma przyrodniego brata". Maluch na razie nie ma imienia

"Pietruszka ma przyrodniego brata". Maluch na razie nie ma imienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolejne kłopoty Roberta Bąkiewicza. W piątek przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia ruszył proces wytoczony byłemu przewodniczącemu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie naruszenia nietykalności osobistej jednej z aktywistek Strajku Kobiet. Kobieta oskarża Bąkiewicza o to, że została zepchnięta wówczas ze schodów i doznała uszczerbku na zdrowiu.

Aktywistka oskarża Roberta Bąkiewicza o naruszenie nietykalności. Ruszył proces

Aktywistka oskarża Roberta Bąkiewicza o naruszenie nietykalności. Ruszył proces

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Mieszkaniec Ożarowa Mazowieckiego w swoim domu zastał dwóch nieproszonych gości, były też ślady plądrowania pomieszczeń. Chcieli zachować skradzione przedmioty, dlatego szarpali się z właścicielem i grozili mu bronią. Jednego zdołał zatrzymać, drugiego szukają policjanci.

W domu zastał dwóch nieproszonych gości. Jednego zatrzymał, drugi uciekł

W domu zastał dwóch nieproszonych gości. Jednego zatrzymał, drugi uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zostawił rower na stojaku w pobliżu dworca i zabezpieczył metalową linką. Gdy wrócił pojazdu już nie było. Na nagraniu z kamer monitoringu widać, co się stało. Nowego "posiadacza" roweru szuka policja.

Podszedł, przeciął zabezpieczenie i odjechał rowerem. Nikt nic nie zauważył

Podszedł, przeciął zabezpieczenie i odjechał rowerem. Nikt nic nie zauważył

Źródło:
tvnwarszawa.pl

31-letnia kobieta poprosiła policję o pomoc w związku z zachowaniem agresywnego partnera, który miał ją uderzyć. Policjanci zatrzymali nie tylko agresora, ale także poszkodowaną, bo - jak się okazało - była poszukiwana.

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Starsza kobieta została potrącona na przejściu dla pieszych. Z obrażeniami nogi i kręgosłupa została zabrana do szpitala. Kierująca wyjaśniła, że nie zauważyła pieszej.

Kierująca nie zauważyła pieszej

Kierująca nie zauważyła pieszej

Źródło:
tvnwarszawa.pl