"Dziś ponosimy konsekwencje błędnej decyzji podjętej w 2005 roku"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
"Błędne decyzje podejmowane w przeszłości"
"Błędne decyzje podejmowane w przeszłości"TVN24
wideo 2/9
Kolejna awaria w Czajce

"Nie zlekceważyliśmy jakichkolwiek zaleceń. Już po zakończeniu ubiegłorocznej naprawy rurociągu prowadziliśmy jego przeglądy – wykonywane przez niezależnych ekspertów" - napisał w niedzielę rano prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Przyznał, że awaria była dla wszystkich zaskoczeniem, bo "jeszcze dzień wcześniej, zdaniem ekspertów, nic jej nie sygnalizowało". Winy upatruje w strategicznych decyzjach podjętych 15 lat temu.

W niedzielę rano Rafał Trzaskowski zapewnił na Facebooku, że usunięcie awarii systemu przesyłowego ścieków do oczyszczalni Czajka jest priorytetem dla niego i jego współpracowników.

"Nie znamy dokładnych przyczyn awarii, ale wszystko wskazuje na to, że cały projekt tego rurociągu, jego wykonanie i – być może materiały użyte do budowy – były wadliwe. Ze wstępnych informacji wynika bowiem, że do awarii doszło na starym odcinku rur, a nie na tym, który w ubiegłym roku wymieniliśmy. Dziś ponosimy konsekwencje błędnej decyzji, podjętej w 2005 roku – o tym, że nie będzie budowana nowa oczyszczalnia na lewym brzegu Wisły" – przyznał.

Pracują nad alternatywnym systemem przesyłowym

Prezydent Warszawy przekazał, że teraz najpilniejszym zadaniem jest budowa tymczasowego systemu przesyłowego ścieków, co pozwoli na zatrzymanie zrzutów do Wisły. Jakie rozwiązanie jest - zdaniem ratusza - optymalne, mamy dowiedzieć się jeszcze dziś. "W ciągu najbliższych godzin poinformujemy, jakie rozwiązanie proponujemy" - zadeklarował Trzaskowski.

"Dodam, że po wykryciu awarii rozpoczęliśmy ich ozonowanie tak, by maksymalnie je zneutralizować – byliśmy do tego przygotowani, bo wyciągnęliśmy wnioski z ubiegłorocznej awarii" – napisał prezydent stolicy.

Przypomniał również, że trwają prace nad budową alternatywnego, docelowego rurociągu. "Już w listopadzie 2019 roku wybraliśmy firmę, z którą sfinalizowaliśmy rozmowy, zlecając w marcu 2020 roku wykonanie wielowariantowej koncepcji nowego systemu przesyłu. W najbliższych tygodniach ITWH ma nam zarekomendować ostateczny wariant. Na podstawie tego eksperckiego opracowania, MPWiK uruchomi przetarg w formule "zaprojektuj i zbuduj" – przekazał.

Inwestycja ma być realizowana w obszarze Natura 2000, więc konieczne będzie uzyskanie odpowiednich pozwoleń. "Chcę jedną rzecz Państwu uzmysłowić: zaprojektowanie i zbudowanie nowego systemu przesyłowego ścieków przez Wisłę to nie jest coś, co da się zrobić w miesiąc. Pracujemy nad tym od listopada 2019" – napisał.

"Nie zlekceważyliśmy jakichkolwiek zaleceń"

Odniósł się również do komentarzy polityków władzy rządowej, który zarzucają mu, że poprzednia awaria niczego go nie nauczyła.

"Nie zlekceważyliśmy jakichkolwiek zaleceń. Już po zakończeniu ubiegłorocznej naprawy rurociągu prowadziliśmy jego przeglądy – wykonywane przez niezależnych ekspertów. Ostatni z nich zakończył się przedwczoraj i nie wykazał jakichkolwiek anomalii. Tym większym zaskoczeniem była dla nas wszystkich informacja o sobotniej awarii. Bo jeszcze dzień wcześniej, zdaniem ekspertów, nic jej nie sygnalizowało" – odbił piłeczkę.

W niedzielę rano mówiła o tym na antenie we "Wstajesz i weekend" Karolina Gałecka, rzeczniczka ratusza. - Rurociąg przechodził dwukrotnie przeglądy, ostatni rozpoczął się 24 sierpnia, a w piątek (28 sierpnia - red.) został zakończony. Przeglądy były wykonywane przez niezależnych ekspertów z Politechniki Warszawskiej, tym bardziej jesteśmy zaskoczeni tą awarią - przyznała. - Opinia była jednoznaczna: rurociąg jest w stanie dobrym i nie ma powodów do niepokoju - dodała. Gałecka nie chciała oceniać wartości ekspertyzy w świetle późniejszych wydarzeń.

Podkreśliła, że wszystko wskazuje na to, że błędy popełniono już na etapie projektowania systemu oczyszczania ścieków w Warszawie, ale też jego wykonania. - Ponosimy konsekwencje decyzji z 2005 roku. Prawdopodobnie projekt, wykonanie i materiał były wadliwe - powiedziała rzeczniczka ratusza.

Skąd 2005 rok w wypowiedziach Trzaskowskiego i Gałeckiej? Czajka oczyszcza ścieki z prawobrzeżnej Warszawy od początku lat 90. Ale nieczystości z lewego brzegu wciąż trafiły do Wisły, za co Warszawie groziły ogromne kary nałożone przez instytucje Unii Europejskiej. Dlatego w 2005 (prezydentem Warszawy był Lech Kaczyński) roku rozpoczęto realizację wartego 6 miliardów złotych projektu "Zaopatrzenie w wodę i oczyszczanie ścieków w Warszawie". Zakładał on budowę oczyszczalni Południe i rozbudowę oczyszczalni Czajka. Umowę na Czajkę podpisano w 2008 roku, gdy prezydentem stolicy była już Hanna Gronkiewicz-Waltz. Prace zakończyły się w 2012 roku, a Gronkiewicz-Waltz uznawała nowoczesną oczyszczalnię za jeden z większych sukcesów swoich trzech kadencji w ratuszu.

Jak przypomniała "Gazeta Stołeczna", umowę na projekt tunelu pod Wisłą podpisano jeszcze w 2006 roku, gdy tymczasowym komisarzem był Mirosław Kochalski (mianowany przez premiera Kazimierza Marcinkiewicza). Natomiast umowa z wykonawcą (liderem konsorcjum było Przedsiębiorstwo Robót Górniczych METRO) datowana jest na 2010 rok. Opiewała na 176 milionów złotych.

Karolina Gałecka zapowiedziała, że jeszcze w niedzielę władze miasta poinformują, jakie rozwiązanie tymczasowe będzie najlepsze, by nieoczyszczone ścieki nie trafiały wprost do Wisły: rurociąg na moście pontonowym czy po dnie rzeki. - Dzisiaj będziemy w stanie poinformować, jaki alternatywny układ przesyłowy będziemy w stanie zaproponować. Dzisiaj będzie możliwa taka decyzja, po kolejnych informacjach przekazanych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji - podsumowała.

Awaria w rocznicę awarii

O awarii kolektora przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" i prowadzonym w związku z tym zrzucie ścieków do Wisły prezydent stolicy Rafał Trzaskowski poinformował w sobotę. Do rzeki wpływa około trzech metrów sześciennych ścieków na sekundę. Trzaskowski zapewnił, że awaria nie ma wpływu na jakość wody dostarczanej warszawiakom i zapowiedział codzienne badanie wody w rzece na odcinku warszawskim oraz Warszawa–Płock.

W sobotę późnym wieczorem w związku z awarią odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, w którym uczestniczyli prezydent Warszawy i przedstawicieli rządu, w tym Wód Polskich, które zadeklarowały możliwość udostępnienia elementów do budowy alternatywnego kolektora wraz z dokumentacją.

Wcześniej, przed spotkaniem z udziałem przedstawicieli rządu Trzaskowski oznajmił, że "wszystko wskazuje na to, że znowu będzie trzeba myśleć o rozwiązaniach alternatywnych".

Poprzednia awaria układu przesyłowego doprowadzającego ścieki do oczyszczalni "Czajka" miała miejsce rok temu - pierwszy kolektor uległ awarii 27 sierpnia, drugi - 28 sierpnia i wtedy MPWiK rozpoczęło zrzut ścieków do Wisły. Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie tymczasowego rurociągu, którym ścieki płynęły do oczyszczalni od 9 września. 14 września bypass osiągnął stuprocentową wydajność. W czasie, gdy działał tymczasowy rurociąg, na zlecenie MPWiK naprawiono kolektory.

Autorka/Autor:kz/b

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Nie uprawomocnił się wyrok w sprawie drugiego kierowcy oskarżonego o spowodowanie tragicznego wypadku na Gocławiu. Wcześniej był on tylko świadkiem. Wszystko zmieniło się po skazaniu pierwszego kierowcy. Poszkodowani i ich rodziny na zamknięcie sprawy czekają już osiem lat.

Osiem lat po tragedii sprawa nie jest zamknięta. Skazany kierowca nie zgadza się z wyrokiem

Osiem lat po tragedii sprawa nie jest zamknięta. Skazany kierowca nie zgadza się z wyrokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek wieczorem policja zatrzymała 19-latka, który zabarykadował się w mieszkaniu przy ulicy Kochanowskiego na warszawskich Bielanach. Do środka weszli antyterroryści. W mieszkaniu znaleźli narkotyki.

Zabarykadował się w mieszkaniu, z balkonu rzucał podpalonymi przedmiotami. 19-latek zatrzymany

Zabarykadował się w mieszkaniu, z balkonu rzucał podpalonymi przedmiotami. 19-latek zatrzymany

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl/PAP

Do tragicznego wypadku doszło w środę rano w Szpitalu Bródnowskim. Z okna na szóstym piętrze wypadł pacjent, zginął na miejscu. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.

Tragedia w szpitalu. Pacjent wypadł z okna, nie żyje

Tragedia w szpitalu. Pacjent wypadł z okna, nie żyje

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zmiany w stołecznym ratuszu. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odwołał jednego ze swoich zastępców - Tomasza Bratka. Jest już jego następca.

Personalne zmiany w stołecznym ratuszu. Jeden z wiceprezydentów został odwołany, jest już nowy

Personalne zmiany w stołecznym ratuszu. Jeden z wiceprezydentów został odwołany, jest już nowy

Źródło:
Gazeta Stołeczna, tvnwarszawa.pl

Na drogach powiatu sochaczewskiego doszło do dwóch zdarzeń drogowych z udziałem łosi. Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Dwa wypadki z łosiami, które wyszły na drogę

Dwa wypadki z łosiami, które wyszły na drogę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W lipcu zastosowano wobec niego dozór policyjny za naruszenie nietykalności cielesnej znajomej, kradzież jej samochodu o wartości 300 tysięcy złotych oraz posiadanie znacznej ilości kokainy. 41-latek nie stosował się jednak do zakazu kontaktu z pokrzywdzoną, nie stawiał się też w komendzie policji i ponownie w domu miał narkotyki. Tym razem został tymczasowo aresztowany. 

Zlekceważył zakaz kontaktu i dozór policyjny, trafił do aresztu

Zlekceważył zakaz kontaktu i dozór policyjny, trafił do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Kierujący pojazdem marki Audi stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając przygniecionego przez auto pasażera 33-latka.

Zostawił pasażera przygniecionego przez auto i uciekł

Zostawił pasażera przygniecionego przez auto i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Dzielnicowa w Warce (Mazowieckie) doprowadziła do odebrania skrajnie zaniedbanych psów, które były zamknięte w mieszkaniu bez wody i jedzenia. Były wychudzone i nieufne.

Psy zamknięte w mieszkaniu bez wody i jedzenia. "Wychudzone i nieufne"

Psy zamknięte w mieszkaniu bez wody i jedzenia. "Wychudzone i nieufne"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cztery zatrzymane osoby i magazyny pełne podróbek odzieży oraz galanterii znanych światowych marek. To efekt działań stołecznych policjantów w podwarszawskich Nadarzynie i Wólce Kosowskiej. Wartość czarnorynkowa zabezpieczonego towaru to nawet 30 milionów złotych. Podejrzanym grozi do pięciu lat więzienia.

Dziesiątki tysięcy par butów, odzież, torebki i perfumy. Magazyny pod Warszawą pełne podróbek

Dziesiątki tysięcy par butów, odzież, torebki i perfumy. Magazyny pod Warszawą pełne podróbek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śródmiejscy policjanci zatrzymali poszukiwanego listem gończym dilera narkotykowego. Wpadł w mieszkaniu swojej dziewczyny przy ulicy Wolskiej. W lokalu policjanci zabezpieczyli znaczne ilości nielegalnych substancji. 26-latek został tymczasowo aresztowany.

Ścigany listem gończym wpadł w mieszkaniu swojej dziewczyny

Ścigany listem gończym wpadł w mieszkaniu swojej dziewczyny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie użycia gazu przez nieumundurowanego policjanta wobec Magdaleny Biejat. Chodzi o wydarzenie, do którego doszło w 2020 roku podczas jednego z protestów kobiet przeciwko zaostrzenia prawa aborcyjnego. Prokuratura umorzenie argumentuje "niewykryciem sprawcy". Senatorka już zapowiedziała zaskarżenie tej decyzji.

Polityczka spryskana gazem podczas protestu. Prokuratura umorzyła śledztwo. Będzie skarga

Polityczka spryskana gazem podczas protestu. Prokuratura umorzyła śledztwo. Będzie skarga

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola prowadzi śledztwo w sprawie zdarzenia, do którego doszło na Bazarze Olimpia. W niedzielę podczas interwencji nieumundurowanych policjantów postrzelono mężczyznę. Znamy wstępne ustalenia śledczych.

Strzały na bazarze, świadek raniony w pośladek. Co ustaliła prokuratura

Strzały na bazarze, świadek raniony w pośladek. Co ustaliła prokuratura

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Łoś z oponą samochodową na porożu. Na zdjęciu uchwyciła go w rezerwacie przyrody Stawy Raszyńskie pod Warszawą fotografka natury. We wtorek wieczorem zwierzęciu nie udało się pomóc. Strażacy mają szukać go w środę rano.

Łoś z oponą na porożu. "Ona łatwo nie spadnie"

Łoś z oponą na porożu. "Ona łatwo nie spadnie"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Jarosław Kaczyński pojawił się we wtorek na placu Piłsudskiego podczas kolejnej miesięcznicy smoleńskiej. Tradycyjnie już doszło do przepychanek, do których pretekstem jest wieniec z tabliczką obwiniającą o katastrofę Lecha Kaczyńskiego. Poszkodowana została aktywistka znana jako Babcia Kasia, która trafiła do szpitala.

Przepychanki przed pomnikiem smoleńskim. Babcia Kasia trafiła do szpitala

Przepychanki przed pomnikiem smoleńskim. Babcia Kasia trafiła do szpitala

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nietypowa interwencja strażaków na Ursynowie. Na parapet jednego z mieszkań na drugim piętrze wszedł pies. "Spokojnie, zaraz postaramy się go zamknąć w mieszkaniu tak, żeby na balkon nie wychodził" - napisali w mediach społecznościowych strażacy.

Pies na balkonie, strażacy w akcji

Pies na balkonie, strażacy w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w poniedziałek na trasie S8. Kierowca samochodu osobowego podczas zmiany pasa stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w barierki i dachowało.

Zmieniał pas, choć było za późno. Jego auto dachowało

Zmieniał pas, choć było za późno. Jego auto dachowało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie zakończyło się jeszcze śledztwo dotyczące katastrofy lotniczej w Chrcynnie. Prokuratura zebrała już niemal wszystkie dowody, brakuje jednego - kluczowego.

Zginęło sześć osób, śledztwo utknęło, bo brakuje kluczowego dowodu

Zginęło sześć osób, śledztwo utknęło, bo brakuje kluczowego dowodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Mławy opublikowali nagranie zarejestrowane na stacji paliw. Tam kolizję spowodował kierujący quadem. Jak się później okazało, pojazd nie był ubezpieczony. Kraksa będzie mężczyznę słono kosztowała.

Wjechał quadem w auto na stacji paliw, policja pokazała nagranie

Wjechał quadem w auto na stacji paliw, policja pokazała nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Targówek poszukują Roberta Nogala. Mężczyzna ścigany jest listem gończym wydanym przez sąd w celu odbycia kary sześciu miesięcy więzienia. Robert Nogal, ps. Frog, znany jest z nagrywania swoich szaleńczych rajdów ulicami Warszawy.

List gończy za "Frogiem"

List gończy za "Frogiem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl