Maraton Warszawski wystartował w niedzielę rano z ulicy Konwiktorskiej. Uczestnicy mieli do pokonania dystans 42 kilometrów. Trasa wiodła przez kilka dzielnic: Śródmieście, Żoliborz, Bielany, Mokotów, Pragę Południe i Pragę Północ. Meta znajdowała się na wysokości Multimedialnego Parku Fontann na Wybrzeżu Gdyńskim.
Jako pierwszy na mecie pojawił się Kenijczyk Joseph Munywoki. Rywalizację kobiet wygrała natomiast Demissie Ayantu Abera z Etiopii.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Wyniki Maratonu Warszawskiego
Munywoki osiągnął czas 2:10.07. Drugi wśród mężczyzn był Etiopczyk Danel Derese, który uzyskał wynik 2:12.18, a trzeci - Dickson Kiptoo z Kenii z czasem 2:12.47. Czwarty był kolejny Etiopczyk Muleta Neda Grurara, który stracił do podium 21 sekund.
Najszybszy z Polaków to Dariusz Nożyński. Finiszował czasem 2:27.08, co dało mu ósme miejsce. W czołowej dziesiątce było trzech Kenijczyków i pięciu Etiopczyków.
Niepobity został rekord imprezy, należący do Kenijczyka Sammy’ego Kibeta, który 11 lat temu pokonał dystans maratoński w czasie 2:08:17.
Etiopka pobiła rekord Maratonu Warszawskiego
Etiopka Demissie Ayantu Abera ustanowiła rekord imprezy - 2:28.35. Poprzedni rekord maratonu warszawskiego kobiet wynosił 2:29.04, ustanowiła go trzy lata temu Rebecca Korir z Kenii. Triumfatorka tegorocznej edycji poprawiła go o 29 sekund.
Drugie miejsce zajęła najlepsza z Polek - Iwona Bernardelli - 2:32.25, trzecia była Ewa Jagielska - 3:35.45. Tuż za podium znalazła się Emilia Mazek - 2:39.08.
Osiem tysięcy biegaczy na starcie
Udział we wszystkich biegach rozgrywanych w ramach tegorocznej edycji zadeklarowało blisko 8000 biegaczy z niemal 60 krajów. Organizatorzy przygotowali atestowaną, sprzyjającą rekordom trasę z punktami kibicowania oraz miasteczko biegacza w Multimedialnym Parku Fontann.
Tegorocznej edycji imprezy towarzyszyły biegi na krótszych dystansach. Organizatorzy przygotowali Bridgestone Sztafetę Maratońską, Pekao S.A. Warszawską Dychę oraz Mini Maraton dla dzieci i młodzieży.
Na czas trwania maratonu zamkniętych zostało kilkadziesiąt warszawskich ulic. Na części z nich pojawiły się też zakazy parkowania. Oznacza to utrudnienia dla kierowców oraz pasażerów komunikacji miejskiej.
Mimo zmian w organizacji ruchu sytuacja na mieście jest spokojna. Jak opisuje nasz reporter Artur Węgrzynowicz, w rejonie trasy biegu ruch jest znikomy, nie ma też większych korków w innych częściach miasta.
Autorka/Autor: kk/b
Źródło: PAP / tvnwarszawa.pl