11 osób zatrzymanych, ponad 400 notatek do sanepidu. Policja podsumowuje protest i tłumaczy się z blokad ulic

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Policja podsumowuje sobotni protest
Policja podsumowuje sobotni protestTVN24
wideo 2/14
Protesty 28 listopada w Warszawie

11 osób zostało zatrzymanych, trzy z nich podejrzewane są o przestępstwa, wystawiono kilka mandatów, wylegitymowano ponad 900 osób, skierowano również ponad 400 notatek do sanepidu. To dane przekazane przez Komendę Stołeczną Policji po sobotnim proteście na ulicach stolicy. Rzecznik KSP mówił również o tym, dlaczego funkcjonariusze blokowali ulice i tworzyli tak zwane kotły.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Sobotnia manifestacja rozpoczęła się na rondzie Dmowskiego (przemianowanym przez uczestników na rondo Praw Kobiet) o godzinie 15. Około 16 manifestujący ruszyli w kierunku placu Konstytucji. Byli blokowani przez funkcjonariuszy policji i radiowozy, które uniemożliwiały im przejście środkiem jezdni. Protestujący omijali policjantów chodnikiem i dalej szli w spontanicznie obranym kierunku. Policjanci interweniowali również na Trasie Łazienkowskiej, gdzie grupa protestujących usiadła na jezdni i zablokowała ruch.

"Trzy osoby zatrzymane do przestępstw"

Podczas zorganizowanej w niedzielę rano konferencji rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak podsumował sobotni protest. Z jego informacji wynika, że wylegitymowano 925 osób, sporządzono 453 notatki do sanepidu, skierowano 374 wnioski do sądu o ukaranie. 11 osób zostało zatrzymanych.

- Większość osób została zatrzymana z uwagi na odmowę podania danych osobowych. Trzy osoby zostały zatrzymane do przestępstw. Mówimy tu o naruszeniu nietykalności i znieważeniu policjanta. Wśród zatrzymanych jest 17-latek - powiedział Sylwester Marczak. Zastrzegł, że nikt nie został przetrzymany na komendzie na noc.

"Nikomu nie zależało, żeby zgłosić zgromadzenie"

- To, na co należy zwrócić uwagę, to komunikaty kierowane do zgromadzonych. One odnoszą się do tego, że w danym miejscu nie zgłoszono żadnego zgromadzenia. W tym przypadku nie możemy mówić o spontaniczności. Wczoraj dziennikarze, eksperci wypowiadający się w telewizji, wskazywali, że były to zapowiadane zgromadzenia – mówił Marczak.

Podkreślił, że organizatorzy mieli bardzo dużo czasu, żeby zadbać o bezpieczeństwo wszystkich osób. – Prawo wymaga zgłoszenia zgromadzenia. Ale nikomu na tym nie zależało – powiedział.

Rzecznik KSP przyznał, że sobotnie protesty były spokojne. - Wczorajsze wydarzenia były spokojniejsze od tych, które miały miejsce 18 listopada. Ale nie zgadzamy się z tym, że są to zgromadzenia pokojowe, przy których zakłada się, że są legalne i nie jest w ich trakcie łamane prawo - powiedział Marczak.

Mówił również o działaniach policji w kwestii blokowania protestujących i zamykania ich w "kotłach". - Blokady powstały w kilku miejscach, bo chcemy dać szansę wszystkim osobom, żeby zaprzestały tego zachowania, które jest zwykłym wykroczeniem w ruchu drogowym. Ale pomimo licznych komunikatów, cały czas mamy do czynienia z sytuacją, kiedy osoby ponownie wracają na jezdnię. Zatem nasze działania mogły zakończyć się w jeden sposób – legitymowaniem.

- W przypadku, gdy osoby nie schodzą z danego placu, są otaczane kordonem. Kierowane są do nich komunikaty za pośrednictwem nagłośnienia. W tym przypadku każda z osób jest legitymowana i w każdej chwili ma możliwość opuszczenia danego terenu w momencie, kiedy poda swoje dane - dodał Marczak.

Interwencja na Trasie Łazienkowskiej

Odniósł się też do wydarzeń z Trasy Łazienkowskiej, kiedy grupa kilkunastu protestujących usiadła na jezdni i zablokowała ruch. Policjanci użyli siły fizycznej i gazu. W sobotę ekspert do spraw bezpieczeństwa Piotr Niemczyk ocenił na antenie TVN24, "że nie było tam żadnej agresji, nie było żadnego poważnego ruchu po stronie kogokolwiek" z protestujących. - Nie było żadnego powodu do tego rodzaju zachowań policji - ocenił. - To jest odbieranie obywatelom prawa do wyrażania swoich poglądów, policja nie ma podstaw do tego, żeby działać, ponieważ te działania są zgodne z prawem, są zgodne z konstytucją - argumentował.

- Pamiętajmy, że konstytucja pozwala na zgromadzenia, ale też wskazuje, że ustawy mogą ograniczać pewne zachowania, a w tym przypadku mówimy o Prawie o ruchu drogowym. Osoby siadające na Trasie Łazienkowskiej, blokując ją, łamią prawo - powiedział w niedzielę Sylwester Marczak.

Niemczyk: jak patrzyłem z góry na interwencję policjantów, to ona była przesadnie brutalna
Niemczyk: jak patrzyłem z góry na interwencję policjantów, to ona była przesadnie brutalna TVN24

W trakcie blokowania Trasy Łazienkowskiej posłanka Barbara Nowacka została potraktowana gazem łzawiącym przez jednego z funkcjonariuszy. Sylwester Marczak powiedział, że policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

- Badamy przede wszystkim okoliczność, jak to wyglądało, dlaczego został użyty środek przymusu bezpośredniego, w jakich okolicznościach został on użyty, w jaki sposób zachowywał się policjant, w jaki sposób zachowywały się osoby wokół policjanta, mówimy tutaj o funkcjonariuszach. Bardzo istotnym elementem dla nas jest również to, o czym dowiemy się od pani poseł, wobec której ten gaz został użyty - mówił Marczak.

"Będziecie tu stali do jutra"

Rzecznik KSP wspomniał również o zachowaniu jednej z organizatorek wobec policjantów stojących w kordonie. W sobotę na Twitterze Komenda Stołeczna Policji zamieściła również wpis dotyczący sobotniej manifestacji. "Pokojowa forma protestu, którą wielokrotnie po manifestacjach Strajku Kobiet podkreślają organizatorki zarezerwowana jest często dla mediów i na ich potrzeby. Poza telewizyjnymi kamerami postawa tych osób wygląda zgoła odmiennie" - brzmi wpis, do którego dołączono kilkunastosekundowy film.

Z nagrania wynika, że liderka Strajku Kobiet Marta Lempart mówi do funkcjonariuszy: Imię, nazwisko i numer służbowy. Taka z was, ku*** policja, prawa nie stosujecie, w ogóle. Ostatnia stąd wyjdę, będziecie tu stali jak frajerzy do jutra, jak chcecie. Wypier*****". 

- Hasło pokojowy protest jest na potrzeby medialne. A jednak to zachowanie w określanych sytuacjach wygląda zupełnie inaczej - skomentował Marczak. 

Komentarz do zachowania organizatorki protestu
Komentarz do zachowania organizatorki protestuKSP, TVN24

Autorka/Autor:dg/ran

Źródło: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym kierowca pędzi blisko 300 kilometrów na godzinę. Na naklejce przedniej szyby da się odczytać numer rejestracyjny, a ze względu na charakterystyczną kładkę dla pieszych, można rozpoznać także miejsce szaleńczego rajdu. Nagranie analizują policjanci.

Na liczniku 290 kilometrów na godzinę. Policja szuka kierowcy z nagrania

Na liczniku 290 kilometrów na godzinę. Policja szuka kierowcy z nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ulica Puławska w kierunku Ursynowa zyska nowy asfalt. Prace będą prowadzone w weekend. W poniedziałek ulica będzie przejezdna na całej szerokości. A już w sobotę zostanie otwarte dla kierowców skrzyżowanie Sobieskiego z Dolną.

W poniedziałek udrożnią Puławską. W sobotę otworzą newralgiczne skrzyżowanie

W poniedziałek udrożnią Puławską. W sobotę otworzą newralgiczne skrzyżowanie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W piątek rano na Saskiej Kępie w odstępie 15 minut doszło do dwóch pożarów: jeden na ulicy Londyńskiej, drugi na Międzynarodowej. W ich wyniku uszkodzonych zostało łącznie pięć samochodów. Policja wyjaśnia, czy doszło do podpalania i czy stoi za nim ta sama osoba.

Dwa pożary w ciągu 15 minut, pięć aut zostało uszkodzonych

Dwa pożary w ciągu 15 minut, pięć aut zostało uszkodzonych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nowym Dworze Mazowieckim zderzyły się autobus i auto osobowe. Pierwszy z pojazdów przeciął barierki i wylądował w zaroślach. Podróżowały nim 33 osoby. Jedna trafiła do szpitala.

Po zderzeniu z autem autobus wjechał w zarośla. Podróżowały nim 33 osoby

Po zderzeniu z autem autobus wjechał w zarośla. Podróżowały nim 33 osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Płockiem dachowało auto osobowe, jego kierowca nie przeżył wypadku. Na czas działań policji, wyjaśniającej okoliczności zdarzenia, lokalna droga jest zablokowana.

"Zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu"

"Zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek wieczorem rowerzyści opanują cztery dzielnice Warszawy: Śródmieście, Ochotę, Pragę Południe oraz Żoliborz. Warszawska Masa Krytyczna wyruszy z placu Zamkowego. Trasa liczy 22 kilometry.

Wieczorem Masa Krytyczna. Rondo Dmowskiego rowerzyści objadą aż cztery razy

Wieczorem Masa Krytyczna. Rondo Dmowskiego rowerzyści objadą aż cztery razy

Źródło:
PAP

Do końca października tramwaje nie będą jeździły ulicą Jagiellońską między rondem Starzyńskiego a pętlą na Żeraniu. Powodem jest budowa dojazdu do powstającego w okolicy osiedla. Uruchomiona zostanie komunikacja zastępcza.

Deweloper buduje osiedle. Jagiellońska miesiąc bez tramwajów

Deweloper buduje osiedle. Jagiellońska miesiąc bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 29 września, odbędzie się 46. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski. Trasa prowadzi przez siedem dzielnic. - Jest naprawdę ciekawa. To jedyna okazja, żeby obejrzeć miasto ze środka ulicy - zauważa Adam Kszczot, medalista mistrzostw świata i Europy, który jest ambasadorem imprezy.

"Maraton gwarantuje pełen przekrój emocji". Pobiegną przez siedem dzielnic

"Maraton gwarantuje pełen przekrój emocji". Pobiegną przez siedem dzielnic

Źródło:
PAP

Podróżujący przez Rembertów 23-latka został zatrzymany do policyjnej kontroli, ponieważ w obszarze zabudowanym jechał ponad 100 kilometrów na godzinę. W dodatku, jak podała policja, w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę.

Ponad setka na liczniku w terenie zabudowanym. Kierowca z sądowym zakazem

Ponad setka na liczniku w terenie zabudowanym. Kierowca z sądowym zakazem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nowym Dworze Mazowieckim zderzyły się motocykl oraz dwa samochody osobowe. Kierowca jednośladu nie przeżył wypadku. Jedna osoba trafiła do szpitala. Na miejscu pracowały służby.

Zderzenie trzech pojazdów, motocyklista nie żyje

Zderzenie trzech pojazdów, motocyklista nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace budowlane w Muzeum Sztuki Nowoczesnej dobiegają końca. - Jest szansa na to, że wpisze się na stałe w krajobraz Warszawy jako jeden z najważniejszych jej symboli - powiedział w czwartek prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Otwarcie MSN planowane jest na październik.

W środku wielka sztuka, gołębie przegoni sokół. Nowe muzeum prawie gotowe

W środku wielka sztuka, gołębie przegoni sokół. Nowe muzeum prawie gotowe

Źródło:
PAP

Na ulice Śródmieścia wyjdą dzisiaj ojcowie, którzy sprzeciwiają się izolowaniu dzieci po rozwodzie i domagają, by miały one dostęp do obojga rodziców. Uczestnicy manifestacji spotkają się przed Rotundą i przejdą w stronę Ministerstwa Sprawiedliwości. Możliwe są utrudnienia w ruchu i kursowaniu komunikacji miejskiej.

"Nie zamierzamy dłużej milczeć". Ojcowie zaprotestują w Śródmieściu

"Nie zamierzamy dłużej milczeć". Ojcowie zaprotestują w Śródmieściu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek pracownicy Beko z Łodzi i Wrocławia protestowali przed Ambasadą Turcji w Warszawie. Beko to firma z tureckim kapitałem. Na początku września ogłosiła plan zwolnień. Około 1800 osób ma stracić pracę. - Niby firma światowa, jakość produkujemy światową, a jednak wykonanie tragedia, bo zwalniają ludzi, którzy najlepiej pracują - powiedział Krzysztof Domagała, przewodniczący MOZ NSZZ "Solidarność".

Gigant zwolni 1800 osób. Protest w Warszawie

Gigant zwolni 1800 osób. Protest w Warszawie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Samolot z prezydentem Andrzejem Dudą wracający z Nowego Jorku nie mógł wylądować za pierwszym podejściem na Lotnisku Chopina w Warszawie. Jak udało nam się ustalić, podczas lądowania innej maszyny doszło do zderzenia na pasie z ptakiem. Konieczna była interwencja lotniskowego sokolnika, którego pojazd na krótki czas zablokował jedyną dostępną drogę startową.

Sokolnik na pasie, samolot z prezydentem nie mógł wylądować za pierwszym podejściem

Sokolnik na pasie, samolot z prezydentem nie mógł wylądować za pierwszym podejściem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kontroler ruchu lotniczego wydał zgodę na zajęcie pasa i start samolotu egipskiego przewoźnika. Chwilę później zgodę cofnął, samolot jednak stanął na pasie. W tym czasie do lądowania podchodziła inna maszyna, której pilot, aby uniknąć kolizji, na wysokości zaledwie 280 metrów musiał przerwać podejście w końcowej fazie lądowania. Z powodu wyłączenia jednego z pasów na Okęciu do podobnych sytuacji w ciągu ostatnich kilku dni dochodziło kilkukrotnie.

Za ciasno na pasie startowym, piloci musieli przerywać lądowania

Za ciasno na pasie startowym, piloci musieli przerywać lądowania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek po południu wyłączono z użytkowania trzy stacje pierwszej linii metra: Dworzec Gdański, Ratusz-Arsenał, Świętokrzyska. Powodem był wypadek, do którego doszło na tej pierwszej. Kobieta w ciąży przez przypadek ześlizgnęła się z peronu i spadła pod nadjeżdżający pociąg. Z pomocą poszkodowanej ruszyli świadkowie.

Kobieta w zaawansowanej ciąży ześlizgnęła się z peronu i wpadła na torowisko metra

Kobieta w zaawansowanej ciąży ześlizgnęła się z peronu i wpadła na torowisko metra

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Komenda Stołeczna Policji odniosła się do kwestii nielegalnych wyścigów organizowanych na ulicach Warszawy i ościennych powiatach. Wskazała na trudności związane ze zwalczaniem tego zjawiska. Funkcjonariusze zapewniają też, że nie bagatelizują problemu.

Blokują ulice, "kręcą bączki", ścigają się. Policja: zwalczenie  nielegalnych wyścigów jest trudne

Blokują ulice, "kręcą bączki", ścigają się. Policja: zwalczenie nielegalnych wyścigów jest trudne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Potrzebujemy obiektywnego i racjonalnego spojrzenia na gospodarkę finansową. Potrzebujemy osób, które mniej przywykły do wydawania tak dużych sum pieniędzy - mówiła w czwartek ministra kultury Hanna Wróblewska, tłumacząc przyczyny zwolnienia dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostry. Na jego stanowisko powołała dr. hab. Marcina Napiórkowskiego. Nowy dyrektor wyraził nadzieję, że wystawę stałą muzeum otworzy ze swoim poprzednikiem.

"Potrzebujemy osób, które mniej przywykły do wydawania tak dużych sum pieniędzy"

"Potrzebujemy osób, które mniej przywykły do wydawania tak dużych sum pieniędzy"

Źródło:
PAP

Warszawski Uniwersytet Medyczny ma nowego rektora. Został nim prof. Rafał Krenke. Jest ordynatorem i kierownikiem Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii Wydziału Lekarskiego WUM. Wcześniejsze wybory rektora zakończyły się nieporozumieniami i w efekcie fiaskiem.

Koniec zamieszania na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Jest nowy rektor

Koniec zamieszania na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Jest nowy rektor

Źródło:
PAP

W czwartek rano w bloku na warszawskim Ursynowie wybuchł pożar. Spłonęło mieszkanie znajdujące się na siódmym piętrze. Jedna osoba nie żyje.

Tragiczny pożar mieszkania, jedna osoba nie żyje

Tragiczny pożar mieszkania, jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl