Polonia Warszawa świętuje w tym roku setne urodziny. Zwykle taka rocznica to okazja do wielkiej fety z kulminacyjnym punktem - meczem z zaproszoną drużyną. Czemu jednak Czarne Koszule miałyby grać na stadionie największych rywali, Legii Warszawa?
Wszystko przez stan należącego do miasta oboektu przy Konwiktorskiej. Klub i jego fani od dawna domagają się modernizacji. Pewne jest, że na zorganizowanie dużej fety stadion jest też zwyczajnie za mały.
Początkowo Polonia miała świętować na Stadionie Narodowym. Wobec ostatnich informacji o coraz bardziej prawdopodobnym poślizgu na budowie, właściciel klubu podjął decyzję, która z pewnością nie wszystkim przypadnie do gustu.
- Złożyliśmy już odpowiedni wniosek do wojewody mazowieckiego i oczekujemy, że impreza zostanie zorganizowana na stadionie Legii. Przecież podobną rocznicę klub z Łazienkowskiej obchodził w przeszłości przy Konwiktorskiej – powiedział PAP Józef Wojciechowski, właściciel klubu Polonii Warszawa.
Jak dodał, ma nadzieje, ze rozegranie meczu przy Łazienkowskiej pomoże integracji i zaniechaniu antagonizmów między kibicami obu warszawskich klubów.
Kto rywalem?
Impreza planowana jest na 23 lipca. Polonia Warszawa ma wówczas rozegrać mecz towarzyski z jednym z zespołów z Ameryki Południowej.
Prezes klubu nie chce na razie zdradzić, kto ma być rywalem. - Póki umowa nie zostanie podpisana, nie możemy zdradzić jego nazwy – tłumaczy. Początkowo mecz na obchody 100-lecia miał być rozegrany na Stadionie Narodowym. To jednak nie będzie możliwe. Prace przy budowie jednej z aren mistrzostw Euro 2012 opóźniają się i na 23 lipca obiekt nie będzie gotowy.
bf/roody
Źródło zdjęcia głównego: | Fakty we południe