Na warszawskich ulicach absurdów nie brakuje. Kierowcy zostawiają samochody na chodnikach, ścieżkach rowerowych, blokują bramy i wyjazdy z parkingów. Ale to nie koniec niedorzecznych pomysłów na parkowanie."Miszcz (oryginalna pisownia - red.) parkowania. Przejście dla pieszych ul. Górczewska przy Syreny" - napisał krótko na skrzynkę warszawa@tvn.pl czytelnik Paweł, a całą sytuację zilustrował zdjęciami.
kz/r
Źródło zdjęcia głównego: warszawa@tvn.pl