Policjanci zatrzymali kierowcę, który prowadził pod wpływem alkoholu. 42-latek wydmuchał trzy promile, a chwilę wcześniej w sklepie kupił dwie butelki wódki. Mundurowym oświadczył, że alkoholem popijał śniadanie.
Do zdarzenia doszło w czwartek na terenie Radzanowa. Dyżurnego mławskiej policji zaalarmowała anonimowa osoba, przekazując informację o podejrzanym zachowaniu kierowcy, który wyraźnie nie panował nad pojazdem.
"Interweniujący patrol ruchu drogowego, chwilę po zgłoszeniu, zatrzymał podejrzanego kierowcę na parkingu, w pobliżu jednego ze sklepów. 42-latek miał ponad trzy promile alkoholu. W sklepie kupił dwie butelki wódki, które trzymał w zasięgu ręki. Jak oświadczył w rozmowie z policjantami, alkoholem popijał drugie śniadanie" - informują w komunikacie policjanci.
Samochód zabezpieczony na poczet przyszłej kary
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jego samochód został zabezpieczony na poczet przyszłej kary. Kierowca stracił prawo jazdy w czterech kategoriach. W piątek (17.05) usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu wysoka grzywna oraz do trzech lat więzienia.
"Natychmiastowa reakcja anonimowego świadka zapobiegła niebezpieczeństwu. Takie zgłoszenia ratują zdrowie i życie. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112 i przekazać informację" - przypominają funkcjonariusze.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mazowiecka Policja