Na trzy miesiące został aresztowany 23-latek podejrzany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Wniosek skierowali pracujący przy sprawie policjanci oraz Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu, a sąd się do niego przychylił. Za przedstawiony zarzut mężczyźnie grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
- Dodatkowo przeprowadzone badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało, że 23-latek w dniu wypadku posiadał w swoim organizmie około 0,5 promila alkoholu - poinformował w komunikacie Krzysztof Błaszczak z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu. Od kierującego została pobrana krew do badań na zawartość środków odurzających.
W wypadku zginął pasażer 23-latka
Do tragicznego wypadku doszło 17 stycznia po godzinie 8 na ulicy Zawodzie w Przasnyszu. Daewoo lanos, kierowany przez 23-letniego mężczyznę, wypadł na zakręcie z drogi. Zjechał na pobocze, uderzył w ogrodzenie, wreszcie w słup energetyczny. Siła uderzenia spowodowała, że auto dosłownie owinęło się wokół niego.
Na miejscu zginął 43-letni pasażer - mieszkaniec Przasnysza, ranny kierowca trafił do szpitala.
Przeczytaj także: Kolizja na zjeździe z obwodnicy. Jeden z kierowców "oddalił się pieszo z miejsca zdarzenia"
Autorka/Autor: mg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Przasynyszu