Bilfinger Infrastructure wygrał przetarg na przebudowę ul. Prostej. Miasto ma zapłacić za prace ponad 33 mln zł, czyli około połowę mniej niż zakładano. Według zapowiedzi urzędników ulicą, która na razie zajęta jest przez budowniczych metra, będzie można pojechać w drugiej połowie przyszłego roku.
Przetarg na rozbudowę ul. Prostej na odcinku od ronda Daszyńskiego do ONZ rozstrzygnięty. Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych wybrał ofertę Bilfinger Infrastructure, która zaoferowała ponad 33,8 mln zł.
"Oferta najkorzystniejsza"
"Wybraną ofertę uznano za najkorzystniejszą, w kryterium oceny ofert, którym była cena oferty brutto. Wykonawca spełnił warunki postępowania" – czytamy w ogłoszeniu o wyborze zwycięzcy.
Druga oferta, którą złożyła firma Heilit+Woerner, opiewała na blisko 37 mln zł.
Obie wynosiły o wiele mniej niż zakładał kosztorys ZMID. Urzędnicy przewidzieli na to 70 mln złotych. Z kolei 150 mln złotych jest przeznaczone na wykup gruntów pod inwestycję.
Prace mają zakończyć się w drugiej połowie 2014 roku.
Prosta z parkingami i ścieżkami rowerowymi
770 metrowy odcinek ulicy zostanie całkowicie przebudowany. Kierowcy dostaną do dyspozycji po dwa pasy w każdym kierunku. Drogowcy wybudują też w rejonie skrzyżowań dodatkowe pasy, dzięki którym skręcające samochody nie zablokują przejazdu. Zmienią się też wyloty ulic Twardej, Żelaznej i Pańskiej. Przy tej ostatniej powstaną parkingi. W projekcie znalazło się też miejsce dla ścieżek rowerowych wzdłuż Prostej.
Będzie trambuspas
Rzecz jasna inaczej pojadą też tramwaje. Tory po remoncie znajdą się w pasie pomiędzy jezdniami, który zostanie przystosowany również dla autobusów.
lata/ran
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl i ZMID