Ugodzony nożem żołnierz nie żyje, prokuratura zmienia kierunek śledztwa. Postępowanie będzie dotyczyło zabójstwa, a nie jego usiłowania.
"Prokuratura Okręgowa w Warszawie informuje, że w związku ze śmiercią żołnierza 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, będącej skutkiem działania nieustalonego migranta, dalsze czynności procesowe prowadzone będą w kierunku przestępstwa zabójstwa a nie jego usiłowania" - przekazał w mediach społecznościowych Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Sekcja i opinia lekarska
Wcześniej rzecznik prasowy informował, że do końca czerwca planowane jest uzyskanie opinii lekarskiej w oparciu o całokształt dokumentacji medycznej i o badania sekcyjne.
Podkreślił, że trwa analiza dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego, m.in. dokumentacji lekarskiej i badań sekcyjnych, które były przeprowadzone w piątek. - Nie można wykluczyć, że w ciągu najbliższych dni będzie podjęta decyzja o zmianie kwalifikacji prawnej tego czynu - zaznaczył prok. Skiba.
Żołnierz został zaatakowany 28 maja nad ranem na odcinku granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie). Szeregowy 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, wchodzącej w skład 18 Dywizji Zmechanizowanej, został raniony nożem przez jednego z mężczyzn, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę.
Gdy żołnierz, używając tarczy ochronnej, blokował wyłom w stalowej zaporze na granicy, sprawca - po przełożeniu ręki przez płot - ugodził go nożem w okolicy klatki piersiowej. Nóż utkwił w ciele żołnierza. W stronę rannego i udzielającej mu pomocy funkcjonariuszki Straży Granicznej rzucano gałęzie i kamienie.
W czwartek Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało informację o śmierci żołnierza.
Sprawca ataku nie został zatrzymany.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24