Ogień pojawił się w podziemnej skrzynce elektrycznej.
– Doszło do awarii i spalenia przewodów – mówi Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl. Jak dodaje, strażacy ugasili ogień i sprawdzili, czy nie przedostał się on kanałami technicznymi do budynków.
Ponowny pożar
Energetycy wyłączyli napięcia na czas trwania akcji straży. Gdy po jej zakończeniu włączyli próbnie prąd, pożar wybuchł ponownie. Szybko został ugaszony.
Jak piszę na warszawa@tvn.pl internauci, po pożarze przestały działać telefony stacjonarne i internet.
Na miejscu były dwa zastępy straży pożarnej, karetka pogotowia energetycznego, policja i straż miejska. W wyniku pożaru zniszczona została studzienka i chodnik w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Nikt nie ucierpiał.
Pożar na Kanonii
wp/b