Powiesił się w celi. Monitoring? Trzy osoby na 138 ekranów

Areszt na Białołęcesw.gov.pl

Naczelnik skarbówki powiesił się w areszcie na Białołęce. Prokuratura postawiła zarzuty pracownikom służby więziennej, ale postępowanie umorzyła. Zdaniem śledczych, pracownicy służby więziennej nie mieli szans, by zauważyć, że mężczyzna odbiera sobie życie.

Były naczelnik Pierwszego Śląskiego Urzędu Skarbowego w Sosnowcu Marcin K. został zatrzymany w lutym 2017 roku przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Został aresztowany. Katowicka prokuratura przedstawiła mu zarzuty popełnienia 30 przestępstw. Łączna kwota korzyści majątkowych, jakie miał przyjąć, przekraczała 600 tys. złotych.

K. został przewieziony do stolicy, by w tutejszym sądzie zeznawać jako świadek. W warszawskim areszcie powiesił się w monitorowanej celi.

Zarzuty

Marcin K. w celi przebywał z Władysławem S., byłym posłem PSL, szefem spółek rolniczych, który usłyszał zarzuty w związku ze sprawą wyłudzeń kredytów ze SKOK-u Wołomin. Kilka godzin przed śmiercią naczelnika, do aresztu przewieziono też Zbigniewa S., w związku z aferą podsłuchową.

10 sierpnia 2017 roku osadzony Marcin K. wstał wcześnie rano i – zdaniem prokuratury - przez kilkadziesiąt minut zachowywał się "nietypowo". Później powiesił się na pasku zawieszonym na kracie okiennej.

- W czasie zdarzenia w celi znajdował się tymczasowo aresztowany wówczas do jego ze śledztw Władysław S. Osoba ta spała w czasie zdarzenia. Po przebudzeniu niezwłocznie podejmowała próbę ratowania życia pokrzywdzonemu – mówi Marcin Saduś z prokuratury.

W lutym 2018 roku prokuratura postawiła zarzuty niedopełnienia obowiązków trzem pracownikom służby więziennej, pod których nadzorem była cela, w której przebywał K. Śledczy podnosili wówczas, że sposób zachowania ofiary powinien wzbudzić zainteresowanie strażników, którzy mogli zapobiec tragedii.

Wobec podejrzanych postępowania dyscyplinarne wszczęła też służba więzienna. - Już pierwsze wewnętrzne czynności wyjaśniające wskazują na nieprawidłowości ze strony funkcjonariuszy - mówiła wtedy rzeczniczka dyrektora generalnego Służby Więziennej mjr Elżbieta Krakowska.

Umorzenie

Jednak strażnicy przed sądem nie staną. - Śledztwo Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga zostało umorzone – potwierdza Saduś.

Decyzja zapadła 1 kwietnia. Wcześniej prokuratura zgromadziła dowody w sprawie, w tym opinię biegłego z zakresu monitoringu oraz projektowania zabezpieczeń technicznych oraz z zakresu psychologii.

- Opinie potwierdziły okoliczności podnoszone przez podejrzanych, świadczące o nieprawidłowym przygotowaniu oraz organizacji stanowiska pracy monitoringowego. Sposób organizacji stanowiska osłabiał możliwości percepcyjne obserwujących, a niekiedy nawet wykluczał prowadzenie skutecznej obserwacji, która powinna mieć charakter ciągły – podaje Saduś.

Kluczowym utrudnieniem – według prokuratury - była zbyt duża liczba monitorów do obserwowania wpływająca na przeciążenie uwagi oraz długość czasu potrzebnego na obserwację. Strażnicy mieli 138 obrazów do obserwacji, w tym 30, które musieli obsługiwać stale.

"Przyczyny niezależne"

- W oparciu o dostępne dowody nie stwierdzono, aby podejrzani funkcjonariusze byli w stanie wypełnić powierzone im obowiązki z przyczyn od nich niezależnych – podsumowuje rzecznik prokuratury.

Ponadto pokrzywdzony nie był zakwalifikowany jako osadzony zagrożony samobójstwem. - W związku z tym brak jest podstaw do przyjęcia, że ich zaniechanie wypełniało znamiona przestępstwa z art. 231 §1 kk, czyli niedopełnienia obowiązków służbowych. O stwierdzonych przez biegłych zastrzeżeniach prokurator poinformował Centralny Zarząd Służby Więziennej – tłumaczy Marcin Saduś.

Decyzja prokuratury nie jest prawomocna.

Czytaj też o sprawie Artura K., który zabił na przepustce:

[object Object]
"Korzystał z przepustek ponad 90 razy"TVN24
wideo 2/5

Klaudia Ziółkowska/r

Źródło zdjęcia głównego: sw.gov.pl

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP