We wtorek w porannym szczycie kłopoty na kolei dotyczyły też pasażerów SKM i KM. Alarmowali na warszawa@tvn.pl i Kontakt24 o utrudnieniach i braku informacji. Około 9.00 sytuacja zaczęła powoli wracać do normy.
- 50 minut staliśmy między stacjami Warszawa Włochy, a Warszawa Zachodnia. Do najbliższej stacji było 20 minut piechotą. Obsługa SKM nie potrafiła sprecyzować, czy postój potrwa jeszcze 30 czy 130 minut - skarży się Łukasz i przesyła film.
- Warszawa Wschodnia. Zero informacji o awarii dla pasażerów i ludzie sami zrywają plomby i wychodzą - napisał z kolei Marcin. Przysłał też zdjęcie:
Utrudnienia dotyczyły pasażerów linii S1, S2 i Kolei Mazowieckich. Składy nie zatrzymywały się na stacjach: Stadion, Powiśle, Śródmieście i Ochota.
W kierunku zachodnim normalny ruch przywrócono około godz. 9.00, we wschodnim po 9.00.
Wzajemne honorowanie biletów ZTM oraz KM na odcinku W-wa ZACHODNIA - W-wa WSCHODNIA obowiązuje do 10.00.
Awaria i pęknięta szyna
Co utrudniało od rana ruch?
- Wszystko przez awarię pociągu i pękniętą szynę - wyjaśniał w rozmowie z nami Mirosław Siemieniec z PKP PLK.
- O godz. 7:25 popsuł się pociąg na stacji Warszawa Stadion. Do tego o 7:46 pękła szyna w okolicy stacji Warszawa Ochota. Pociągi Kolei Mazowieckich i Szybkiej Kolei Miejskich zostały skierowane na linie dalekobieżne - dodała Magdalena Potocka z ZTM.
Internauci komentowali problemy:
Odwołany kurs
Odwołany został pociąg linii S9 w kierunku Warszawy Zachodniej, który rozpoczyna kurs ze stacji Legionowo Piaski o godzinie 8:50.
Zaczęło się od awarii SKM
Z kolei wcześniej, po 6.00 rano, Zarząd Transportu Miejskiego podawał, że w związku z awarią pociągu linii S9 na stacji Warszawa Gdańska, w kierunku Warszawy Zachodniej możliwe są opóźnienia w kursowaniu pociągów. Tuż po godz. 7.00 przywrócono normalny ruch na Gdańskim. Nadal możliwe są jednak opóźnienia SKM.
par/mz