Chodzi o 10-kilometrowy odcinek obwodnicy budowany przez firmę Bilfinger-Berger. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ujawniła wyniki swoich badań, z których wynika, że wykonawca do budowy nasypów użył materiałów innych niż wymienione w specyfikacji przetargowej.
Firma twierdzi, że zapisy były nieprecyzyjne, poza tym polska norma dopuszcza stosowanie materiałów innych niż wymienione w tabeli po dodaniu do nich odpowiednich środków. Na dowód przedstawia badania wykonane przez Państwowy Instytut Geologiczny.
Jeśli Komisja Europejska podzieli zarzuty GDDKiA unijne dofinansowanie może zostać wstrzymane. GDDKiA zapowiada, że w takiej sytuacji będzie domagać się odszkodowania od wykonawcy. Według RMF FM spór może opóźnić oddanie do ruchu południowej obwodnicy Warszawy.
rmf//b
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl