Do zdarzenia doszło na wysokości ulicy Gwiaździstej 15. - Opiekunka wybrała się z dzieckiem na spacer, prawdopodobnie w momencie, kiedy karmiła kaczki, wózek wpadł do wody - podaje Edyta Adamus z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Jak dodaje, kobieta chciała sama wydostać dziecko ze starorzecza Wisły, wtedy również ona wpadła do wody. - Pomógł przechodzień - mówi Adamus.
Na Żoliborz pojechał reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak. - Na miejscu pojawiły się dwa zastępy straży pożarnej, policja i karetka - relacjonował.
Policja po godzinie 17.00 sprecyzowała, że dziecko pojechało do szpitala. Wcześniej funkcjonariusze podawali, że nikomu nic się nie stało.
Zdarzenie na Żoliborzu
kz/mś/jb