Funkcjonariusze z Warszawy, razem ze swoimi kolegami po fachu ze Słowacji, zlokalizowali mężczyznę, którego podejrzewają o udział w zbiorowym gwałcie, do którego doszło w 1992 roku. 60-latek został zatrzymany w okolicach Bratysławy. Czeka go teraz ekstradycja do Polski, gdzie stanie przed sądem.
Policja podaje, że do przestępstwa doszło w Warszawie w 1992 roku. Tuż po zgwałceniu i pobiciu młodej kobiety przez czterech mężczyzn, policjanci zatrzymali trzech podejrzanych. Ustalili także czwartego podejrzanego, ale mężczyźnie udało się uciec.
Był ścigany najpierw listem gończym, a następnie na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Dopiero po 23 latach od przestępstwa policjantom udało się ustalić miejsce pobytu Bogdana Z. Dowiedzieli się, że 60-latek przebywa w okolicach Bratysławy. Informację udało się potwierdzić. Funkcjonariusze ze Słowacji zatrzymali podejrzewanego o gwałt.
– Została już wszczęta procedura ekstradycyjna. Mężczyzna czeka na transport do Polski – informuje Iwona Jurkiewicz ze stołecznej policji.
Bogdanowi Z. grozi kara od 5 do 12 lat więzienia.
jb/lulu
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock