- Grudzień to czas rodzinnych spotkań, wyjazdów i prezentów. Kiedy jednak zlekceważymy obowiązujące przepisy, może się okazać, że sami sprawimy sobie prezent, który do najprzyjemniejszych należeć nie będzie - mówi Magdalena Gąsowska, rzeczniczka piaseczyńskiej policji. I podaje przykład 58-latka, który został zatrzymany do kontroli drogowej przez policjantów piaseczyńskiej drogówki.
W ogóle nie powinien prowadzić
- Kierujący saabem w miejscowości Marianka pędził 110 kilometrów, nie zwracając uwagi na to, że znajduje się w obszarze zabudowanym, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę - opisała policjantka.
- Szybko okazało się, że mężczyzna ignoruje nie tylko znaki drogowe, ale również postanowienie sądu. Sprawdzenie w policyjnym systemie wykazało, że 58-latek nie powinien znaleźć się na drodze za kierownicą pojazdu, ponieważ w 2022 roku Sąd Rejonowy w Grójcu orzekł wobec niego sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 48 miesięcy - dodała.
Mandat, punkty i sprawa karna
Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktami karnymi. - Ten mikołajkowy prezent z całą pewnością do najprzyjemniejszych nie należał, ale sprawił go sobie sam kierujący - zauważyła Gąsowska. Kierowca odpowie również za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych, a przestępstwo to zagrożone jest karą od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Grójcu.
Autorka/Autor: kz/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Piasecznie